Troska o środowisko naturalne przestała już być fanaberią czy chwilową modą, stając się obowiązkiem nas wszystkich. Coraz więcej firm stara się opierać na zasadach zrównoważonego rozwoju, tak aby realizowana przez nich działalność przynosiła korzyści nie tylko im, ale również środowisku naturalnemu. Jeszcze przez 6 dni na Kicstarter.com trwa kampania firmy Gravity Wave, która zbiera finansowanie na projekt drukowania 3D etui na telefon z plastiku wyławianego z mórz i oceanów.
Zespół Gravity Wave tworzą młodzi ludzie, którzy swoim projektem zwracają uwagę na problem nadmiernej produkcji tworzyw sztucznych, znacząco przewyższającej możliwości ich utylizacji lub ponownego użycia. Wcześniej firma zajmowała się produkcją… akcesoriów do telefonów z plastiku, jednak szybko zdali sobie sprawę jak nadprodukcja tworzyw sztucznych wpływa na kondycję środowiska naturalnego. Wtedy też zdecydowali się na diametralną zmianę profilu swojej działalności.
Na stornie ich kampanii czytamy, że jedynie 9% wyprodukowanych tworzyw sztucznych jest poddawana recyklingowi. Jednocześnie, aż 79% zużytego plastiku trafia na wysypiska śmieci lub do oceanów. Dane są zatrważające. Co roku, w oceanach i morzach ląduje osiem milionów ton plastiku, który ma zgubny wpływ na ekosystem największych akwenów na Ziemi (prowadzi m.in. do wymierania gatunków morskich zwierząt).
Cel Gravity Wave jest szczytny. Chcą oczyścić z plastiku akwen Morza Śródziemnego, a zebranym śmieciom dać „drugie życie”, poprzez produkcję etui na telefony. Zakup jednej obudowy na smartfona pokrywa koszty wydobycia i przetworzenia trzech kilogramów wydobytych plastikowych śmieci.
Jak wygląda to w praktyce? Gravity Wave współpracuje z firmą specjalizującym się w tzw. „zrównoważonym rybołówstwie”, w której rybacy poławiają nie tylko ryby, ale również plastikowe odpady. Na terenie Gracji działa już ponad 130 łodzi (nazywanych #plasticfishers), które umożliwiły zebranie już 50 ton morskich odpadów. To jednak dopiero początek – w 2020 roku Gravity Wave chce rozszerzyć zakres swoich działań, poprzez wejście w kooperacje z firmami z Włoch oraz Hiszpanii.
Co dzieje się dalej z zebranymi odpadami? Po przeprowadzonej segregacji plastik zostaje poddany recyklingowi w fabryce w Allicante – tworzony z niego granulat może zostać wykorzystany ponownie w procesie produkcyjnym. Kolejne kroki realizowane są przez partnera projektu, Crazy & Things, który z granulatu tworzy filament, z którego drukowane są 3D etui na telefony. Jak dotąd, wykonano już kilka prototypów, które udowadniają, że materiał może z powodzeniem zostać wykorzystany do produkcji addytywnej.
Twórcy przewidują trzy warianty motywów – klasyczny, z hasłem „Plastic free Oceans” oraz z motywem sieci rybackiej. Jak piszą twórcy, rozwój projektu uzależniony jest od powodzenia kampanii. Jeżeli zainteresowanie będzie duże, niewykluczone, że konieczne będzie odejście od technologii druku 3D i rozpoczęcie produkcji poprzez formowanie wtryskowe.
Etui na telefon można otrzymać wspierając kampanię kwotą wyższą niż $20. Twórcy przewidują wersje pasujące na niemal wszystkie modele telefonów iPhone i najnowsze wersje smartphone’ów Samsung. Do zakończenia kampanii pozostał niecały tydzień, a do tej pory zebrano 36% zakładanej sumy.
Źródło: kickstarter.com