Od pewnego czasu, jednym z głównych motywów przewijających się na łamach portalu jest druk 3D w medycynie. Postępy jakie zachodzą w tym obszarze są równie dynamiczne co rewolucyjne – nie ma praktycznie tygodnia, aby gdzieś na świecie nie zaprezentowano nowej metody drukowania przestrzennego tkanek, lub kości, nowego urządzenia optymalizującego lub przyspieszającego proces druku 3D, czy materiałów, które otwierają przed lekarzami i naukowcami zupełnie nowe możliwości działań.
Na rynku pojawia się cały czas mnóstwo nowych firm, które prezentują nowatorskie techniki wytwórcze, jednakże liderami w tym obszarze w dalszym ciągu pozostają ci sami gracze – Stratasys, 3D Systems, EnvisionTEC, Arcam, czy SLM Solutions. Tymczasem opublikowany niedawno raport firmy analitycznej Sagacious Research, poświęcony kwestii patentów na technologie druku 3D w medycynie rzuca na całą sprawę zupełnie nowe światło. Okazuje się bowiem, że znakomita większość patentów należy do firm zupełnie niekojarzonych z technologiami przestrzennymi, a prym wśród nich wiodą – jak zawsze, wielkie, międzynarodowe koncerny.
W raporcie zostały uwzględnione wszystkie zgłoszenia patentowe, jakie pojawiły po 2003 r. i dotyczyły takich aspektów jak nauki medyczne, farmacja, biotechnologia oraz urządzenia i narzędzia powiązane z tym obszarem. Sagacious Research przygotowało np. ikonografikę, w której prezentuje poszczególne technologie przyrostowe i firmy, które posiadają w nich zgłoszenia patentowe związane z sektorem dentystycznym.
Już na pierwszy rzut oka widać, że firmami które dominują są 3M, Mitsui Chemicals, Dentsply Sirona i BEGO – liderzy na rynkach chemicznym i dentystycznym. Nie znajdziemy tu za to żadnego przedstawiciela branży druku 3D… Po raz kolejny pokazuje to zatem, że ci którzy naprawdę kreują rozwój danych technologii, stoją w cieniu tych, którzy je potem wdrażają. Dość ewidentnie było to przedstawione szczególnie w pierwszych latach istnienia branży druku 3D, gdy koncern DuPont na rok wstrzymał działalność operacyjną nowo powstałego 3D Systems, wykorzystując do tego własne patenty.
Źródło: www.sagaciousresearch.com
Grafika przewodnia: [1]