Od czasu do czasu na Kickstarterze pojawiają się ciekawe, choć mocno niszowe projekty urządzeń lub maszyn, które dziwnym trafem uzyskują mimo wszystko dofinansowanie. Przykładem takiego urządzenia może być chociażby opisywana w listopadzie na naszych łamach DIWire – czyli desktopowa giętarka do drutu, która zdobyła aż 177k $ (czyli mniej więcej tyle samo co Zortrax). Dziś będzie o czymś równie nietypowym i równie mało przydatnym – mini wycinarce i grawerce laserowej do samodzielnego montażu o obszarze roboczym 5 x 5 cm i cenie 199 £.
Generalnie, profesjonalne urządzenia do grawerowania mają bardzo szerokie zastosowanie, a firmy świadczące tego typu usługi – choć nie jest ich zbyt wiele, nie mogą narzekać na brak zamówień. Nie mniej jednak, gdybyście mieli taką grawerkę w domu to nie byłoby to raczej najczęściej wykorzystywane narzędzie prawda? Przeciętny człowiek zwykle nie graweruje na co dzień zbyt wielu rzeczy – o ile w ogóle zdaje sobie sprawę z istnienia tego typu technologii? Pochodzący z Derby, Anglik Gregory L. Holloway postanowił się tym nie przejmować i skonstruował niskobudżetową wersję grawerki laserowej, która może być z powodzeniem używana w domowych pieleszach, a żeby utrudnić sprawy bardziej, oferuje ją w wersji do samodzielnego montażu.
Urządzenie o nazwie MicroSlicer jest w stanie przeciąć papier oraz wygrawerować coś w drewnie i plastiku (w metalu już nie). Używa Arduino UNO, laserowej diody do grawerowania / wycinania, dwóch silników krokowych poruszających laser po osiach X i Y, wentylatorek jak również charakterystyczny stół roboczy w kształcie plastra miodu o wymiarach 5 x 5 cm. MicroSlicer posiada open-source`owe oprogramowanie w postaci Grbl Motion Control, używające standarowych G-Code`ów. Do projektowania grawerów może posłużyć dowolny program do tworzenia obrazów wektorowych.
Kampania na Kickstarterze została ustawiona na 30 000 £ i na 21 dni przed jej końcem wiadomo już, że cel został osiągnięty. Zestawy DIY warte 150 £ i 175 £ zeszły na pniu, w tej chwili urządzenie można kupić za 200 £ wzwyż.
Szczerze mówiąc wątpię czy MicroSlicer pozostanie czymś więcej niż tylko udanym projektem Kickstarterowym. Podejrzewam, że większość swoich klientów zbierze właśnie podczas trwania tej kampanii, gdyż nie licząc wąskiego grona Makersów i Hakerów, Holloway nie znajdzie zbyt wielu amatorów tego typu urządzeń. Jego jest słaba moc lasera eliminująca grawer w metalu oraz dość mały obszar roboczy. Choć w czasach pracy w agencji reklamowej miałem okazję wielokrotnie zlecać wykonanie usługi grawerowania, to każdorazowo były to albo bardzo duże ilości wykonywane na profesjonalnych maszynach albo grawer w metalu. MicroSlicer to zabawka – niestety stosunkowo mało funkcjonalna i mimo wszystko dość droga jak na możliwości, które oferuje.
Źródło: www.kickstarter.com via www.3ders.org