Sprawdzamy kondycję finansową (cudownie uratowanego) Velo3D

W zeszłym roku Velo3D cudem uniknęło kompromitującego upadku, trafiając w ręce Arrayed Additive, które łaskawie spłaciło większość jego długów w zamian za przejęcie 95% udziałów w firmie.

Od tego czasu, pod kierownictwem nowego CEO, Aruna Jeldi, spółka powróciła do swojej dawnej medialnej formy, regularnie chwaląc się kolejnymi sukcesami. Jednego dnia podpisuje kontrakt z jakąś ważną firmą, a następnego ogłasza dołączenie do swojego zespołu autorytatywnych specjalistów (głównie z wojska). Superwydajna i zaradna firma!

Jak już wspominałem wcześniej, Velo3D bardzo stanowczo pozycjonuje się jako „jedyny prawdziwie amerykański producent drukarek 3D do metalu”—przekaz doskonale wpisujący się w aktualny klimat polityczny w USA.

Ale teraz nadarza się wyjątkowa okazja, by wreszcie zobaczyć, jak to wszystko przekłada się na finanse.

W zeszłym tygodniu Velo3D opublikowało swój raport finansowy za pierwszy kwartał 2025 roku—pierwszy pod nowym kierownictwem i nową strategią.

Oto, jak im poszło…

Przychody wyniosły 9,3 miliona dolarów, co oznacza niewielki spadek w porównaniu z analogicznym okresem w 2024 roku (9,8 mln USD). Jednak zyskowność znacznie się poprawiła—marża brutto wyniosła 7,5%, podczas gdy rok wcześniej była ujemna i wynosiła -28,8%.

Poprawa ta była głównie efektem obniżenia kosztów materiałowych (BoM) i optymalizacji procesów produkcyjnych. Firma prognozuje dalszy wzrost marży w nadchodzących kwartałach, szczególnie wraz z rozwojem usługi Rapid Production Services, która ma stać się głównym źródłem przychodów w przyszłości.

Jeśli chodzi o zadłużenie i płynność finansową, sytuacja Velo3D wymaga bardziej ostrożnej analizy. Strata netto według standardów GAAP wyniosła -25,4 mln USD, co stanowi lekką poprawę względem -28,3 mln USD w Q1 2024.

Jednak po wyłączeniu jednorazowych kosztów, takich jak transakcje związane z warranty, skorygowana strata netto według non-GAAP wyniosła -8,9 mln USD.

Velo3D zakończyło kwartał z 3,9 mln USD w gotówce, co stanowi wzrost względem 1,2 mln USD na koniec 2024 roku. Wciąż jednak jest to stosunkowo niski poziom, biorąc pod uwagę planowane nakłady inwestycyjne (CapEx szacowane na 15–20 mln USD w 2025 r.) oraz trwające straty operacyjne.

Prognozy wzrostu wyglądają obiecująco, choć niosą ze sobą ryzyko. Firma utrzymuje prognozę ponad 30% wzrostu przychodów w 2025 roku i zakłada osiągnięcie dodatniego EBITDA w pierwszej połowie 2026 roku.

Dużym plusem jest rosnący portfel zamówień, którego wartość wynosi obecnie 18 mln USD, w tym silny wzrost zapotrzebowania na usługi RPS, które mają stanowić do 40% przychodów do 2026 roku.

Dodatkowo Velo3D podpisało długoterminowe umowy, w tym pięcioletni kontrakt o wartości 15 mln USD z Momentus oraz umowę na wyłączność z Amaero, co może pomóc w stabilizacji przyszłych przychodów.

Podsumowując, kondycja finansowa Velo3D wykazuje oznaki poprawy, zwłaszcza pod względem rentowności, ale firma nadal zmaga się ze stratami i stosunkowo niskimi rezerwami gotówkowymi.

Jeśli Velo3D zdoła utrzymać deklarowane tempo wzrostu i osiągnie dodatnie EBITDA do 2026 roku, jej sytuacja finansowa może się ustabilizować. W przeciwnym razie konieczne mogą być dodatkowe źródła finansowania—a to może być wyjątkowo trudne w obecnym klimacie gospodarczym i przy aktualnym nastawieniu inwestorów do rynku druku 3D.

I do samego Velo3D—biorąc pod uwagę jego historię…

Co się wydarzyło tego dnia w historii branży druku 3D?

19.05.2014: MakerBot rozpoczął wysyłkę Replicatora Mini.

Newsy & Plotki:

  1. Czeska firma Additive Appearance zaprezentowała PrismSlicer – zaawansowane oprogramowanie do pełnokolorowego, wielomateriałowego druku 3D. Umożliwia precyzyjne sterowanie objętościowe, fotorealistyczne podglądy i efektywny przepływ pracy projektowej. Stworzone z myślą o druku opartym na technologii atramentowej, PrismSlicer poprawia dokładność, ogranicza zużycie materiału i wspiera branże takie jak medycyna, prototypowanie i efekty wizualne. Jest kompatybilne z najważniejszymi platformami i systemami.
  2. Croom Medical i Global Advanced Metals uruchomiły platformę TALOS do druku 3D implantów z tantalu. TALOS umożliwia tworzenie wytrzymałych, porowatych struktur o wysokiej biozgodności i odporności na zmęczenie materiału. Wspiera projektowanie spersonalizowanych implantów i druk hybrydowy z tytanem. Platforma kładzie również nacisk na zrównoważony rozwój dzięki zamkniętemu obiegowi proszku tantalu.
  3. Deweloper Ben Wolpert zaprezentował drukarkę Delta 3D z wbudowanym magnetycznym systemem wymiany narzędzi. Wykorzystuje ona napędzany linką obrotowy system magnesów do precyzyjnej, powtarzalnej wymiany hotendów bez mechanicznej blokady. Sterowanie odbywa się za pomocą makr w RepRapFirmware. Projekt open source w nowatorski sposób łączy kinematykę delta z automatyczną wymianą narzędzi.

Artykuł został oryginalnie opublikowany na The 3D Printing Journal: The Atomic Layers: S10E19 (00286)

Przewijanie do góry