Stratasys wraz z Uniwersytetem Michigan oraz Altair Engineering zakładają wspólnie platformę CYBER, która ma na celu zoptymalizować przemysł związany z ortezami, tak aby jak najefektywniej wykorzystywał technologię druku 3D.
Zapotrzebowanie na ortezy wzrosło niemal o 80% w okresie od 2005 do 2009 roku. Jest to spowodowane coraz częstszym ich wykorzystywaniem nie tylko w przypadku nabawienia się przez pacjenta jakiegoś urazu, ale też w przypadku osłabienia mięśni, uszkodzeń neurologicznych oraz stwardnienia rozsianego. Przewiduje się również, że w związku ze starzeniem się społeczeństwa, zapotrzebowanie na tego typu akcesoria medyczne wzrośnie dość drastycznie.
Głównym problemem, który generuje największe koszty w biznesie związanym ze stabilizatorami, jest fakt, że jeśli pacjent nie choruje przewlekle tylko leczy jakiś uraz, korzysta z ortezy maksymalnie do kilku tygodni, a dopasowanie jej pod konkretną osobę jest bardzo czasochłonne. To właśnie zamierza zmienić CYBER, którego głównym celem jest stworzenie personalizowanych, idealnie „skrojonych” form do tworzenia ortez.
W obecnej chwili wykonanie stabilizatora na zamówienie trwa około miesiąca. W tym czasie wykonywana jest forma do odlewu, a następnie żmudne, ręczne dopasowanie jej pod kończynę pacjenta. Nie jest to więc wydajny proces, związany dodatkowo z mało komfortowym dla „klienta” czasem oczekiwania. Żeby to zmienić, zespół odpowiedzialny za CYBER zamierza stworzyć wydajny system przepływu cyfrowych informacji, łączący dane fizyczne znajdujące się w chmurze z drukiem 3D oraz oprogramowaniem Altair OptiStruct.
Dzięki drukowi 3D można wykonywać zdecydowanie lżejsze ortezy, chociażby ze względu na fakt, że poszczególne elementy jesteśmy w stanie wykonywać z różnych materiałów oraz stosując różną grubość ścianki w zależności od określonych wymagań. Mamy też zatem wpływ na dobór elastyczności wybranych partii stabilizatora, dzięki czemu w znacznym stopniu zyskuje on na wygodzie użytkowania, a przede wszystkim skraca czas powrotu do zdrowia pacjenta.
Dla lepszej optymalizacji procesu produkcji stabilizatorów, lekarze, za pomocą platformy cyfrowej będą mogli korzystać z automatycznych narzędzi personalizacyjnych, które nie tylko skrócą czas oczekiwania do jednego dnia, ale też ograniczą konieczność wizyt pacjenta do niezbędnego minimum. Poza tym, za sprawą skanowania i drukowania 3D, w znaczny sposób zmniejszą się straty materiałowe.
Pozostaje jeszcze jednak kilka kwestii, które muszą zostać rozwiązane przed startem systemu. Przede wszystkim druk 3D nie jest jeszcze na tyle wydajny, żeby można było doprowadzić do sytuacji, że pacjent w ciągu jednej wizyty będzie mógł wyjść z gotową ortezą. System produkcji musi zostać zoptymalizowany pod kątem druku z wielu materiałów. Poza tym całe medyczne oprogramowanie musi zostać zoptymalizowany pod kątem CADowskim.
Źródło: www.3ders.org
