Koniec roku zbliża się wielkimi krokami a wraz z nim wszelkiej maści wyprzedaże. Nie inaczej wygląda to w obozie MakerBota, który z końcem roku ogłosił wiele unikalnych przecen i ofert specjalnych na różnego rodzaju artykuły. Jednakże ostatnia z nich – przeprowadzona wspólnie z Amazonem, robi spore wrażenie. Za 2799 $ (ok. 9200 PLN + transport + podatki + cło) otrzymujemy drukarkę 3D Replicator 2, skaner 3D Digitizer i dwie rolki PLA (w białym i odblaskowym kolorze). Dla porównania cena samego Replicatora 2 w Polsce wynosi… 9 490,00 PLN netto / 11 672,70 PLN brutto. Niesamowita okazja prawda? Pytanie tylko: po co aż taka obniżka…?
Nominalna, cennikowa cena za powyższy zestaw wynosi 3 695 $ (ok. 12 200 PLN) zatem obniżka jest na poziomie aż 896 $ (ok. 3000 PLN). To cena niejednej drukarki 3D. Bardzo hojny gest ze strony Bre Pettisa i reszty działu handlowego… Czym może być motywowany? W końcu popyt na drukarki 3D rośnie, a sama firma najpierw sprzedając się Stratasysowi, a potem nawiązując współpracę z Microsoftem nie powinna raczej narzekać na niedostateczne zainteresowanie swoją ofertą i brak zamówień? Co prawda cena ich urządzeń jest najwyższa biorąc pod uwagę TOP 5 najpopularniejszych drukarek 3D na rynku (Replicator 2, Cube, Ultimaker, Up!2 Plus, Mendel Prusa / Prusa i3), ale z drugiej strony nie na tyle, żeby obniżać cenę aż o 25%. Zatem jeśli nie chodzi o popyt i cenę, może chodzi o coś zupełnie innego, jak np. czyszczenie półek magazynowych… ze starego sprzętu?
Na początku stycznia (07-10) w Las Vegas odbędą się targi Consumer Electronics Show – jeden z najważniejszych tego typu eventów w USA. Idealny moment żeby zaprezentować coś nowego, tym bardziej że w tym roku, zarówno podczas 3D PrintShow w Londynie i Paryżu jak i podczas Euromold we Frankfurcie MakerBot nie przedstawił nic ciekawego. Tymczasem Bre Pettis przyzwyczaił branżę do tego, że co rok prezentuje nowe urządzenie – czy tak będzie również tym razem?
Zakładając, że tak, to ostatnie akcje sprzedażowe mają jak największy sens. Firma wyprzedaje modele Replicatora 2, którego zastąpi albo jego nowsza wersja, albo… Replicator 3? Tak czy inaczej, „dwójka” dołączy do swojej poprzedniczki i będzie dostępna wyłącznie na rynku wtórnym. Czekamy zatem do pierwszej połowy stycznia na dalsze wieści z obozu Bre Pettisa.
Źródło: www.makerbot.com