Wysokiej jakości żywica do druku 3D w przystępnej cenie…

…taki jest cel nowej kampanii crowdfundingowej na IndieGoGo, rozpoczętej przez Jemmela Belkacema, jednego z kluczowych specjalistów odpowiedzialnych za opatentowanie formuły żywicy dla stereolitografii w 2010. W trakcie prac nad opatentowanym produktem Belkacem uświadomił sobie, że rynek jest pełny drogich acz stosunkowo słabych jakościowo żywic do druku 3D. Postanowił to zmienić rozpoczynając prace nad własnym materiałem, który ma być z jednej strony dużo lepszy jakościowo, a z drugiej tańszy od swoich rynkowych odpowiedników.

Problemem żywic dostępnych obecnie na rynku jest bardzo niska szybkość polimeryzacji, zła dokładność, spora kurczliwość, krótka żywotność magazynowanego surowca, wysoka lepkość jak również (a może przede wszystkim) bardzo ograniczona paleta kolorów. Belkacem postanowił to zmienić. W tym celu potrzebuje 20 000,00 €, aby sfinansować swoje badania, labolatorium, surowce czy aby móc opłacić podwykonawców. W zamian oferuje wysokiej jakości produkt w cenie 95€, a więc ok. 400 PLN za 1kg.

W pierwszej kolejności zostanie wyprodukowana żywica akrylowa. Belkacem zamierza wypuścić ją w 7 kolorach (przezroczysta, biała, szara, błękitna, czerwona, pomarańczowa i zielona). Dodatkowo czas w jakim może być magazynowana ma wahać się pomiędzy 6 a 12 miesiącami. Pierwsze próbki żywic mają być dostępne jeszcze późną jesienią tego roku.

Mimo, że zdarzyło mi się popełnić artykuł o żywicach, który na dodatek cieszył się sporym zainteresowaniem, to nie będę próbował kreować się na specjalistę w tym temacie. Moja wiedza jest dość ogólna i opiera się  w większej mierze na literaturze fachowej niż własnych doświadczeniach. Mimo to, uważam że żywica jest bez porównania ciekawszym materiałem do druku niż ABS / PLA. O drukarce The Form 1 wykorzystującej technologię stereolitograficzną pisałem już wielokrotnie. Tym bardziej interesującym jest fakt, że ten materiał do druku 3D, jest tak… zaniedbany. Pisząc o Formlabs nigdy nie zastanawiałem się w gruncie rzeczy, dlaczego ich wydruki są tylko przezroczyste i że warto było napisać oddzielny artykuł o tym, że wkrótce będzie można wydrukować je również „na szaro„. Traktowałem to jako rzecz oczywistą. Tymczasem okazuje się, że takie ograniczenia nie wynikają z kwestii technologicznych, ile nikt się tym po prostu dotąd nie zajął…

Ta sytuacja pokazuje równocześnie po raz kolejny jak we wczesnej fazie rozwoju jest technologia druku 3D. Chociaż początki stereolitografii sięgają wczesnych lat 80-tych, to wydaje się, że pozostaje ona nadal w równie wczesnym stadium jak 30 lat temu… Mam nadzieję, iż bez względu na powodzenie tej kampanii prace Belkacema lub jemu podobnych będą kontynuowane i żywica do druku 3D z jednej strony zyska zupełnie nowe, lepsze właściwości, a z drugiej jej ceny spadną i stanie się bardziej przystępnym materiałem niż do tej pory.

Źródło: www.indiegogo.com via www.3ders.org

Scroll to Top