5,55 sekundy. Tyle zajęło holendrowi Matsowi Valkowi ułożenie kostki Rubika, czym ustanowił aktualny rekord świata. Włoch Giovanni Contardi ułożył ją jedną ręką w niespełna 10 sekund (9,43 s.), a węgier Marcell Endrey, w przeciągu 26,36 sekund ułożył kostkę z zawiązanymi oczami. Ciekawe jednak jak chłopaki poradziliby sobie z tym: kostka X-Cube autorstwa Dane`a Christianson`a posiada 52 ruchome części, 102 naklejki z kolorami i… 125 decylionów (1060) możliwych permutacji. To 2 kwadryliony więcej niż w oryginalnej kostce Rubika. Brzmi zachęcająco, czyż nie…?
Christianson zaprezentował projekt swojej kostki po raz pierwszy w grudniu zeszłego roku. Jego kostka Rubika wykonana w całości za pomocą drukarki 3D, cieszyła się dosyć dużym zainteresowaniem i popularnością. Aktualnie założył projekt na Kickstarterze, gdzie szuka środków na dofinansowanie uruchomienia produkcji pierwszej partii kostek. Kostki mają być sprzedawane w USA przez sieć sklepów z różnymi łamigówkami i grami logicznymi Marbles the Brain Store z Chicago. Produkcja ma się odbyć w Hong Kongu. Budżet jaki jest potrzebny to 30 000 $, póki co na 23 dni przed zakończeniem projektu Christiansonowi brakuje raptem 2700 $ do osiągnięcia celu.
Projekt Christiansona to kolejny dowód na to, że jeśli tylko posiadamy fajny pomysł, odpowiednie umiejętności w projektowaniu CAD`owskim i mamy dostęp do technologii druku 3D, możemy urzeczywistnić praktycznie każde, najbardziej skomplikowane marzenie. Co więcej, dzięki internetowi, mediom społecznościowym i Kickstarterowi, możemy podzielić się tym wszystkim ze światem. Christianson oferuje projekty praktycznie za darmo, tworząc ze swojego projektu swoisty open-source i zachęca do jego rozwijania. Wspólnie z rzeszami jemu podobnych wynalazców i innowatorów, zmienia sposób postrzegania produkcji rzeczy oraz ich dystrybucji. Przecież jeszcze rok temu, tego typu sytuacja byłaby co najmniej unikalna – dziś bardziej zastanawiamy się nad samym projektem niż nad formą jego produkcji i sposobu promocji sprzedaży.
Technologia druku 3D nie stanowi sama w sobie przedmiotu rewolucji technologicznej – jest raczej jednym z kluczowych motorów napędowych zmian, umożliwiając realizację rzeczy do tej pory niemożliwych do osiągnięcia. Jest akceleratorem nowych form biznesowych i zwiększa możliwości uzyskania nowych źródeł dochodu. W końcu projekt Christiansona w niczym nie uniemożliwia mu studiów, a myślę że nie uniemożliwiałby również pracy zawodowej. Do niedawna łączenie obowiązków zawodowych z tworzeniem zupełnie nowej linii produkcyjnej innowacyjnych produktów na skalę światową byłoby absurdalne i niemożliwe do osiągnięcia.
Na koniec film pokazujący jak to wszystko naprawdę działa. Czy X-Cube się sprawdzi i trafi do powszechnej sprzedaży, czy też pozostanie lokalną ciekawostką – czas pokaże. Jedno jest pewne, pewien student z Ameryki lada moment otrzyma pewnie z 50k $ na produkcję masową zmodyfikowanej kostki Rubika. Ciekawe, prawda…?
