Problemy z drukowaniem z ABS, przejawiające się rozwarstwianiem oraz odklejaniem się wydruków to typowa bolączka drukarek 3D niewyposażonych w zamknięte obszary robocze. Ich przyczyną jest niekorzystny wpływ środowiska zewnętrznego wokół powstającego modelu, wywołany na przykład przeciągami lub niską temperaturą pomieszczenia, w którym trzymamy drukarkę 3D. Niestety niewiele drukarek wyposażonych jest w zamknięte komory, ale dzięki specjalistom z Perception Engineering wkrótce może się to zmienić.
Po wielu miesiącach żmudnego projektowania oraz testowania udało im się bowiem opracować idealną konstrukcję komory pasującej do większości dostępnych na rynku drukarek 3D. Co więcej, aby jak najbardziej zoptymalizować przestrzeń wprowadzono trzy modele o różnych wymiarach. Obudowa najmniejsza ma rozmiar 300 x 300 x 310 mm, średnia 530 x 540 540 mm, a największa 690 x 770 x 670 mm. Dzięki takiemu zróżnicowaniu, każdy powinien dobrać coś dla siebie.
To co najbardziej przykuwa uwagę, to bardzo przemyślana i estetyczna konstrukcja obudowy, aż dziw bierze, że nikt na to nie wpadł wcześniej. Widać wyraźnie, że twórcy poświęcili jej mnóstwo swojego czasu. Wszystkie elementy są ze sobą idealnie spasowane.
Wysoka jakość zastosowanych komponentów pozwala na zachowanie idealnych warunków wewnątrz komory. Zalet wiążących się z jej stosowaniem jest jednak znacznie więcej i warto wspomnieć chociażby o:
- utrzymaniu stałej temperatury wewnątrz obudowy,
- redukcji hałasu pracującej drukarki 3D,
- zatrzymywaniu szkodliwych oparów wydzielanych w czasie druku (do momentu podniesienia komory),
- ochronie przed dostępem dzieci,
- łatwości dostępu do drukarki w razie ewentualnej awarii,
- zmniejszeniu kosztów eksploatacyjnych (filament, prąd).
O pozostałych zaletach mógłbym pisać bez końca, ale skupię się na jednej z istotniejszych, czyli na cenie. Jest ona naprawdę śmiesznie niska. Na trwającej właśnie kampanii na Kickstarterze za najmniejszą obudowę zapłacić musimy zaledwie 60 $, za średnią 120 $, a za największą tylko 160 $. Niestety ale komory wysyłane będą tylko na terenie USA. Pozostaje więc mieć nadzieję, że jakaś europejska firma dojrzy drzemiący w nich potencjał i zajmie się ich importem i dystrybucją.
Oto bowiem jest obudowa na miarę naszych czasów!
Źródło: www.kickstarter.com