Pisałem o tym już kilkakrotnie – napiszę po raz kolejny: gdy MakerBot / Stratasys traci czas na rozpatrywanie kolejnych reklamacji związanych z Replicatorem 5-tej generacji lub stawia czoła społeczności RepRap tłumacząc się z kontrowersyjnych decyzji dot. prób objęcia patentem projektów opublikowanych przez innych użytkowników na Thingiverse, 3D Systems sukcesywnie rozbudowuje swoje imperium przejmując bądź to kolejne firmy z branży druku 3D, bądź nawiązując długofalowe kontrakty dystrybucyjne. Ostatnim tego typu posunięciem jest nawiązanie współpracy z amerykańskim oddziałem Konicy Minolty – japońskiego giganta rozwiązań dla druku, aparatur do obrazowania graficznego i medycznego oraz urządzeń pomiarowych.
Współpraca będzie dotyczyła dystrybucji pełnego katalogu urządzeń 3D Systems wśród aktualnej siei dealerów i resellerów Konicy Minolty. W pierwszej kolejności będą sprzedawane profesjonalne drukarki 3D serii ProJet: 3500 i 660, w dalszej kolejności w ofercie pojawią się również niskobudżetowe Cubify (Cube 3 i CubePro). Jak informują obydwie strony, współpraca pomiędzy obydwiema firma jest naturalna. Konica Minolta wchodzi w ten sposób w rynek drukarek 3D z kolei dla 3D Systems to kolejny świetny kanał dystrybucji na terenie USA.
Generalnie lista dystrybutorów urządzeń 3D Systems jest imponująca:
- Staples
- Office Depot
- Jingdong Mall
- Midwich
- AT&T
- Cannon
- Konica Minolta.
Są to oczywiście tylko same największe i najbardziej znane marki. Do tego należy wspomnieć o ścisłej współpracy z Google przy projekcie modularnego smartfona, niedawnym zakupie oddziału Xeroxa czy szeregu innych fuzji z większymi i mniejszymi firmami. W porównaniu z tym wszystkim, aktualne problemy MakerBota wydają się być śmieszne i mało poważne… Uwydatnia to również różnice pomiędzy obydwiema firmami, gdzie Bre Pettis w dalszym ciągu pozostaje start-upowcem próbującym odnaleźć się w wielkim świecie biznesu, podczas gdy Avi Reichental w dalszym ciągu powiększa przewagę nad nowojorskim konkurentem.
Źródło: www.3dprinterworld.com