W ostatnim czasie informowaliśmy o kilku złożonych bądź otrzymanych wnioskach patentowych dotyczących technologii druku 3D autorstwa Stratasysa, Apple i Samsunga. Wszystkie dotyczyły równie nowatorskich, co dość problematycznych do wdrożenia rozwiązań technologicznych – co w przypadku polityki Apple i Samsunga względem druku 3D skazuje je na dłuższy pobyt w archiwum przyznanych, ale nigdy nie wykorzystanych patentów. Podobnie może przedstawiać się sytuacja z najnowszym patentem autorstwa 3D Systems. Firma znana z działań badawczych i rozwojowych nad szeregiem zróżnicowanych technologii druku przestrzennego, opracowała i zastrzegła druk 3D… z mydła!
Wbrew pozorom, pomysł wcale nie jest nowy! W połowie sierpnia 2015 r. Sebastian opisywał projekt tajemniczej firmy o nazwie Soap01, która zamierzała stworzyć drukarkę 3D o tej samej nazwie, drukującej właśnie z mydła (a może mydło?). Na przełomie sierpnia i września miała pojawić się kampania na Kickstarterze promująca to rozwiązanie, ale póki co nic takiego nie miało miejsca? Czy wniosek patentowy 3D Systems odegrał tu jakąkolwiek rolę – nie wiadomo? Tak czy inaczej, o Soap01 póki co nikt więcej nic już nie usłyszał…
Patent o nazwie „Trójwymiarowe, mydlane obiekty formowane przy pomocy produkcyjnych metod przyrostowych” („Three-dimensional soap objects formed by additive manufacturing„) opisuje technologię drukowania 3D modeli przestrzennych z mydła, którego warstwy są spajane płynnym lepiszczem. Proces ten ma być podobny do technologii CJP Z Corpa, czyli spajania kolejnych warstw proszku gipsowego z równoczesnym jego kolorowaniem.
Czy drukowanie 3D mydła może mieć jakiekolwiek praktyczne zastosowanie? Na chwilę obecną nie wydaje mi się, aby branża kosmetyczna czekała na to z zapartym tchem…? Owszem, przy pomocy takiej drukarki 3D można by drukować specjalne mydełka na zamówienie o dowolnym kształcie, kolorze i zapachu, ale znając politykę cenową 3D Systems urządzenia tego typu kosztowałyby fortunę. Tym samym mało kto zdecydowałby się ostatecznie na zakup takiego urządzenia, gdyż dość długo trwałaby jego monetyzacja…
Poza tym, zanim dojdzie do premiery jakiejkolwiek nowej drukarki 3D drukującej w nowo opracowanej technologii, 3D Systems powinno rozliczyć się z wcześniejszych zapowiedzi i obietnic dotyczących drukarek 3D drukujących z cukru, czekolady, ceramiki czy plastiku w pełnym kolorze. Do tego czasu traktowałbym druk 3D z mydła wyłącznie w kategoriach śmiesznej, ale niewiele wnoszącej ciekawostki.
Źródło: www.fabbaloo.com
Grafika: [1] [2]
