Firma 3D Systems znana jest z tworzenia rozwiązań dedykowanych do branży medycznej i wszystko wskazuje na to, że w najbliższym czasie zostanie liderem na rynku dentystycznym lub mocno tę pozycję ugruntuje, jeżeli wierzyć słowom jej prezesa, Jeffreya Gravesa.
W ostatnim czasie 3D Systems ogłosiło poszerzenie oferty o dostawę nowych rozwiązań na rynek stomatologii cyfrowej, których fundamentem są maszyny z serii Figure 4 oraz maszyny i materiały serii NextDent. Zakres działalności ma dotyczyć prostowania, ochrony, naprawy czy wymiany zębów. Jak dotąd jest to najszersza oferta dostępna na rynku produkcji addytywnej w tym segmencie.
Spółka podpisała wieloletnią umowę w sektorze dentystycznym ze spółką Align Technologies. Wartość tej umowy do 2028 roku szacuj się na 250 milionów dolarów, co sprawiło, że akcje 3D Systems poszybowały o prawie 27% do $4,39 za akcję z $3,46. Głównym jej celem jest rozwój pośredniej produkcji przezroczystych nakładek ortodontycznych. Nie pada to wprost, ale wygląda na to, że 3D Systems jest kluczowym dostawcą półproduktów, z których Align Technologies produkuje gotowe nakładki i to w naprawdę imponujących ilościach, bo aż milion indywidualnych nakładek dziennie. Jest to przełom na rynku dentystycznym, który może przybliżyć 3D Systems do bezpośredniej produkcji przezroczystych nakładek przy użyciu innowacyjnych technik druku 3D. Trzeba przyznać, że jest to przełom nie tylko w branży stomatologicznej, co w ogóle w kontekście druku 3D. Do tej pory to gdzie technologie addytywne nie miały zastosowania, to produkcja masowa, a w tym wypadku właśnie do tego go zastosowano.
Dodatkowo firma stworzyła jednoczęściowe protezy natryskiwane z wielu materiałów. Takie rozwiązanie jest unikalne, dlatego wzbudza zainteresowanie największych graczy, między innymi firmy Glidewell, która dostarcza wysokiej jakości nakładki stomatologiczne i inne rozwiązania dla branży. 3D Systems spodziewa się uzyskania zezwolenia FDA (Food and Drug Administration), co pozwoli ostatecznie na wprowadzenie swoich produktów na rynek, a jest o co walczyć, bo szacuje się, że światowy rynek dentystyczny z wykorzystaniem technologii addytywnych będzie wart prawe $15 mld i większość tego tortu przypadnie 3D Systems jeśli będą kontynuować tą trajektorią.
Z satysfakcją dowiadujemy się o kolejnych bardzo konkretnych zastosowaniach druku 3d i kibicujemy kolejnym.
Źródło: 3dsystems.com