W ubiegłym tygodniu SprintRay – amerykański producent drukarek 3D należący do chińskiego konglomeratu SoonSer – ogłosił przejęcie całego portfela stomatologicznego, który do niedawna należał do EnvisionTEC, legendy rynku addytywnej produkcji fotopolimerowej.
To kolejna konsekwencja niedawnego bankructwa Desktop Metal, które zaledwie cztery lata temu przejęło EnvisionTEC, płacąc – jak się dziś wydaje – astronomiczne 300 milionów dolarów w gotówce i akcjach.
Dziś to, co miało być filarem ekspansji amerykańskiego jednorożca, stało się łupem jego azjatyckiego konkurenta.
A najbardziej ironiczne w tym wszystkim jest to, że w grudniu 2021 roku niemiecki sąd wydał tymczasowy zakaz sprzedaży, importu, użytkowania i magazynowania systemów stomatologicznych SprintRay na terenie Niemiec. Wniosek złożył Desktop Metal, oskarżając SprintRay o naruszenie patentów EnvisionTEC.
Spór dotyczył ciągłego utwardzania żywicy światłem (DLP), a konkretnie procesu separacji warstwy. Desktop Metal powoływał się na swoje patenty, w tym historyczny „US7892474B2”.
Tak to już bywa w branży druku 3D – dziś pozywasz kogoś o naruszenie patentów, a jutro twoje aktywa trafiają na wyprzedaż i są kupowane za bezcen przez tych samych ludzi, których wcześniej ścigałeś w sądzie. Pozdrowienia dla Rehovot!
Aby zrozumieć wagę tego przejęcia, trzeba cofnąć się o dwie dekady i przypomnieć historię wdrażania druku 3D w stomatologii. Na początku lat 2000. technologie addytywne były jeszcze ciekawostką – wykorzystywaną głównie do prototypowania w lotnictwie, motoryzacji czy medycynie.
Stomatologia, ze swoją precyzją, zapotrzebowaniem na indywidualizację oraz masową potrzebą protez, koron i alignerów, szybko okazała się naturalnym polem do wdrożenia tej technologii.
Jednym z pionierów w tym sektorze był EnvisionTEC, założony przez Alego El-Siblaniego. Siblani, libański imigrant, rozpoczynał karierę w branży druku 3D w firmie Helisys, korzystającej z technologii LOM (Laminated Object Manufacturing). W 1999 roku zgłosił swój pierwszy patent opisujący utwardzanie kolejnych warstw żywicy światłem emitowanym przez projektor DLP (Digital Light Processing).
Na początku lat 2000. Siblani założył EnvisionTEC. Pierwsza drukarka 3D z tej serii trafiła na rynek w 2002 roku, wykorzystując technologię DLP firmy Texas Instruments.

Z biegiem lat EnvisionTEC zabezpieczył dziesiątki patentów, które wyznaczyły fundamenty tej technologii. Dzięki nim drukarki 3D zaczęły produkować modele ortodontyczne, szablony chirurgiczne oraz precyzyjne elementy protetyczne, które dziś są codziennym narzędziem w gabinetach i laboratoriach.
W 2021 roku wydawało się, że EnvisionTEC wkracza w nową erę. Desktop Metal, amerykański jednorożec specjalizujący się w druku metali, przejął firmę za ok. 300 milionów dolarów. Transakcja miała stworzyć globalnego giganta.
Rzeczywistość okazała się znacznie brutalniejsza.
Desktop Metal szybko zaczął tonąć w problemach finansowych spowodowanych nadmiernymi ambicjami, kosztownymi przejęciami i niedopasowanymi modelami biznesowymi.
W międzyczasie samo EnvisionTEC straciło grunt pod nogami w obliczu ekspansji Formlabs, Anycubic, Phrozen i Photocentric. Choć jego portfel technologii pozostał bogaty – ponad 140 patentów, głównie związanych z procesem separacji warstw w druku fotopolimerowym – brak inwestycji i chaos właścicielski doprowadziły do szybkiego upadku.

Gdy Desktop Metal ogłosił bankructwo, EnvisionTEC trafił na sprzedaż. Część aktywów przejęło Anzu Partners, a SprintRay zgarnął najcenniejszą część – portfel stomatologiczny.
Rewanż SprintRay
Ironią losu jest to, że jeszcze kilka lat temu SprintRay był przeciwnikiem EnvisionTEC w sądzie.
W grudniu 2021 roku Desktop Metal i EnvisionTEC oskarżyły SprintRay o naruszenie patentów związanych z „procesem separacji warstwy” w drukarkach Pro 95 i Pro 55. Spór dotyczył kluczowego rozwiązania technologicznego umożliwiającego płynne poruszanie się platformy roboczej, a tym samym szybszy i bardziej precyzyjny druk.
Niemiecki sąd wydał nawet tymczasowy zakaz sprzedaży tych urządzeń na tamtejszym rynku. SprintRay, wówczas wschodząca gwiazda w sektorze stomatologicznym, musiał bronić się przed zarzutami o naruszenie patentów, które EnvisionTEC z dumą rozwijał od początku lat 2000.
Dziś sytuacja wygląda groteskowo. Ten sam SprintRay przejmuje resztki legendarnej firmy, która niegdyś próbowała zablokować mu wejście na rynek.
Patenty, które były przedmiotem sporów, trafiają teraz do jego portfela. EnvisionTEC, niegdyś ikona i pionier, kończy jako dostawca technologii dla firmy, którą jeszcze niedawno wielu postrzegało jako „chińskiego pretendenta” w branży. Historia nie mogła napisać bardziej ironicznego scenariusza.
Założony w 2014 roku w Los Angeles SprintRay od samego początku koncentrował się wyłącznie na stomatologii. Jego celem było uproszczenie druku 3D tak, aby mógł być wykorzystywany w codziennej praktyce klinicznej. Dzięki temu marka szybko zdobyła popularność wśród dentystów i techników, oferując kompaktowe i łatwe w obsłudze drukarki wraz z własnym ekosystemem materiałów.
W 2020 roku firmę przejął chiński producent SoonSer, wnosząc kapitał, wiedzę technologiczną i możliwości produkcyjne.
Dzisiejsze przejęcie portfela stomatologicznego EnvisionTEC to nie tylko ekspansja, ale triumf.
SprintRay zyskuje nie tylko dostęp do technologii, które kiedyś były podstawą procesów sądowych przeciwko niemu, ale staje się także spadkobiercą marki, która ukształtowała cały sektor.
Upadek EnvisionTEC symbolizuje zmierzch pionierów, którzy stworzyli fundamenty dzisiejszego rynku, ale nie potrafili dotrzymać kroku nowoczesnej konkurencji i realiom finansowym.
Fakt, że to właśnie chiński właściciel SprintRay zgarnia teraz owoce, nadaje całemu wydarzeniu dodatkowy, niemal tragikomiczny wydźwięk.
Żyjemy w czasach, w których dawne spory patentowe tracą znaczenie wobec brutalnej logiki bankructw i przejęć.
Patenty, które kiedyś były bronią w sądowych bitwach, dziś służą jedynie jako karty przetargowe w kolejnych transakcjach.
To historia o nieprzewidywalności rynku, ironii i cienkiej granicy między sukcesem a porażką. To także przypomnienie, że w świecie technologii nic nie jest dane na zawsze – nawet legendy mogą zniknąć, a ich dziedzictwo stać się trofeum dla dawnych rywali.
Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia (#36.25)
7. Continuous Composites zdobywa nowy patent
Continuous Composites uzyskało nowy patent, US 12403651 B2, dotyczący technologii „Continuous Composite 3D Printing” (CC3D). Metoda ta jednocześnie wytłacza ciągły materiał wtórny, taki jak włókno węglowe lub światłowód, zamknięty w utwardzonej żywicy polimerowej. W przeciwieństwie do tradycyjnego druku warstwa po warstwie, CC3D tworzy zoptymalizowane, ciągłe ścieżki, pozwalając na produkcję wyjątkowo wytrzymałych, lekkich i wielofunkcyjnych struktur – bez potrzeby stosowania materiałów podporowych.
CZYTAJ WIĘCEJ: www.fabbaloo.com
6. NEVO3D prezentuje nową przemysłową drukarkę 3D FFF
Austriacki producent drukarek 3D NEVO3D wprowadził na rynek swoją nową flagową przemysłową drukarkę 3D FFF – N200. Została zaprojektowana do produkcji wielkoformatowych części i seryjnej wytwórczości, oferując imponującą objętość roboczą 800 × 500 × 500 mm oraz komorę grzewczą do 100°C. Do kluczowych innowacji należy nowy system napędowy „belt-free” zwiększający precyzję, system IDEX umożliwiający równoległe drukowanie i użycie rozpuszczalnych podpór, a także dysza REVO ułatwiająca zmianę materiałów. Cena urządzenia to 79 980 €, a grupa docelowa to klienci przemysłowi potrzebujący dużych prototypów i funkcjonalnych części seryjnych.
CZYTAJ WIĘCEJ: www.3druck.com
5. 3DQue uruchamia AMS Mapping
Kanadyjska firma 3DQue wprowadziła AMS Mapping – nową funkcję w oprogramowaniu AutoFarm3D, która automatyzuje druk wielokolorowy dla użytkowników Bambu Lab. Innowacja eliminuje konieczność ponownego cięcia modeli 3D lub ręcznego przypisywania filamentów podczas drukowania w farmie. System automatycznie mapuje odpowiednie kolory do dostępnych szpul, niezależnie od ich pozycji w AMS. Oferuje scentralizowaną kolejkę zadań z automatycznym routowaniem, zmiany kolorów „w locie” i śledzenie zużycia filamentu.
CZYTAJ WIĘCEJ: www.voxelmatters.com
4. RoRosotics rozpoczęła fazę produkcji i testów w ramach kontraktu DPAS realizowanego z Fluor Marine Propulsion. Projekt koncentruje się na addytywnej produkcji wysokowytrzymałych stali bogatych w mangan, takich jak HY-80 i HSLA-80, które są kluczowe dla kadłubów atomowych okrętów podwodnych marynarki wojennej USA. Dzięki swojej unikalnej, indukcyjnej architekturze zasilania drutem Rosotics chce pokonać trudności związane z drukiem 3D tych trudnospawalnych stopów. W planach jest również nowe ciężkie centrum druku na Florydzie.
CZYTAJ WIĘCEJ: www.3druck.com
3. Ursa Major rozwija produkcję hipersoniczną z EOS i AMCM
Ursa Major ogłosiło zakup trzech dodatkowych maszyn AMCM M 450-4 FLX do produkcji komponentów dla pojazdów hipersonicznych w swoim zakładzie w Ohio. Ekspansja obejmuje wykorzystanie interfejsu EOS Toolpath API dla niestandardowych parametrów oraz technologii kształtowania wiązki, co ma na celu zwiększenie szybkości produkcji i uzyskanie nowych właściwości części. Jako kluczowy dostawca Departamentu Obrony USA, Ursa Major poprzez wdrożenie technologii addytywnej wzmacnia rozwój zdolności hipersonicznych, potwierdzając strategiczną rolę AM w krytycznych zastosowaniach obronnych.
CZYTAJ WIĘCEJ: www.3dprint.com
2. SprintRay przejmuje portfel stomatologiczny EnvisionTec
SprintRay przejął portfel rozwiązań stomatologicznych EnvisionTec po ogłoszeniu upadłości układowej (Chapter 11) przez Desktop Metal. Zakup obejmuje patenty, znaki towarowe i zapasy związane ze stomatologicznymi drukarkami 3D ETEC oraz materiałami dopuszczonymi przez FDA, takimi jak żywica Flexcera. Ruch ten zapewnia dalsze wsparcie i produkcję żywic dla dotychczasowych klientów EnvisionTec, jednocześnie znacząco wzmacniając pozycję SprintRay na rynku laboratoriów dentystycznych.
CZYTAJ WIĘCEJ: www.tctmagazine.com
1. Pac-Dent przejmuje Ackuretta
Dostawca produktów stomatologicznych Pac-Dent przejął Ackuretta. Ruch ten integruje kompleksowy system Ackuretty – drukarki 3D, żywice, oprogramowanie oraz sprzęt do post-processingu – z szerokim portfolio Pac-Dent. Firma zamierza sprzedawać te zweryfikowane cyfrowe procesy pracy swoim obecnym klientom, wzbogacając ofertę zintegrowanych, kompleksowych rozwiązań dla laboratoriów i gabinetów oraz umacniając swoją rolę w rosnącym rynku cyfrowej stomatologii.
CZYTAJ WIĘCEJ: www.3dprint.com





