Filament ASA wprowadziła niedawno do swojej oferty firma DR3D Filament. Materiał ten stanowić ma alternatywę dla ABS, a jego cechą charakterystyczną jest zwiększona odporność na warunki pogodowe, czyli przede wszystkim na działanie światła UV. Oprócz tego ASA posiada dobrą sztywność i stabilność termiczną, jest wytrzymała i odporna chemicznie. Wydruki z tego materiału charakteryzują się wysokim połyskiem, podobnie jak PLA.
DR3DFilament oferuje filamenty ASA w 5 kolorach (czarny, biały, błękitny, czerwony i naturalny) i w średnicy 1.75 mm. Za kilogramową rolkę tego materiału zapłacimy 35 brytyjskich funtów (213 zł).
Dzięki uprzejmości producenta, mieliśmy okazję przetestować rolkę ASA w kolorze naturalnym.
Mając na uwadze właściwości materiału, czyli dobrą odporność na warunki zewnętrzne, podstanowiliśmy wydrukować coś, co będzie można postawić na dworze (na polu, dla naszych czytelników z Krakowa) i miesiącami lub latami obserwować jego “starzenie się”. Naturalnym jest więc, iż padło na krasnala ogrodowego (w wersji obronnej).
Wydruk wykonaliśmy na drukarce 3DGence. Był to jeden z naszych pierwszych wydruków na tym urządzeniu, nie zdawaliśmy sobie wobec tego sprawy z ogromnej mocy jego (dwóch) wentylatorów chłodzących wydruk. Przy pierwszej próbie wydruku, choć chłodzenie ustawiliśmy na 45% mocy, okazało się, że dla krasnoluda z ASA jest to wciąż za dużo. Biedak zmarzł, skurczył się w sobie i popękał:
W międzyczasie sprawdziliśmy na modelu łódeczki 3D Benchy, że całkowite wyłączenie chłodzenia też nie jest dobrą opcją.
Przy drugiej próbie wydrukowania krasnoluda chłodzenie ustawiliśmy na 10%, co zaskutkowało ładnym i niepopękanym wydrukiem:
Wydruk wykonany był na warstwie 0.2 mm, przy temperaturze hotendu 245°C. Temperatura stołu wynosiła 115°C podczas pierwszej warstwy i 110°C przy kolejnych (ustawienia domyślne dla ABS’u) . Wysoka temperatura stołu jest konieczna, aby zapewnić dobre trzymanie ASA do ceramicznego stołu drukarki 3DGence, jednak przekonaliśmy się na własnej skórze, że w przypadku masywnych wydruków może to powodować poważne problemy…
Chcąc sprawdzić kurczliwość materiału, przygotowaliśmy duży model testowy, który postanowiliśmy wykonać z ASA na dwóch drukarkach: 3DGence oraz Zortrax. Wymiary modelu to 5 x 18 x 8 cm. Na Zortraxie skorzystaliśmy z ustawień dla Z-HIPS, warstwa 0.19 mm, całkowicie wyłączone chłodzenie. Materiał drukował się na tych ustawieniach bardzo ładnie, ale niestety pomimo braku chłodzenia zaczął się kurczyć i deformować. W efekcie uzyskaliśmy model o geometrii mocno odbiegającej od docelowej.
Na drukarce 3DGence wydruk również początkowo prezentował się bardzo ładnie. Pod koniec wydruku geometria była nadal (na pierwszy rzut oka) zachowana, a na modelu widoczne było jedynie jedno mikroskopijne pęknięcie. Problemy pojawiły się jednak przy odrywaniu modelu ze stołu. Model odszedł co prawda od stołu po przyłożeniu bardzo niewielkiej siły, jednak… zabrał przy tym ze sobą część stołu. Dodatkowo wyszło na jaw, iż wydruk spłynął nieco ku dołowi (poszerzyła się podstawa modelu). Doprowadziła do tego zbyt wysoka temperatura stołu, utrzymywana na poziomie 110°C przez kilkanaście godzin trwania wydruku. Z pewnością nie pomógł też fakt, iż powierzchnia stołu była wcześniej posmarowana klejem w sztyfcie aby zwiększyć przyczepność tak masywnego modelu. Aby uniknąć naszych błędów, wystarczy obniżyć temperaturę stołu o 20-30°C.
W takiej samej konfiguracji, na dwóch drukarkach wydrukowaliśmy z ASA także model wirnika. Dysponowaliśmy już takim modelem wydrukowanym w technologii PolyJet na maszynie Objet, byliśmy więc ciekawi, w jakim stopniu uda się odwzorować jakość takiego elementu w technologii FDM.
Z jakości wydruku z Zortraxa byliśmy bardzo zadowoleni, gdyż był wizualnie dość zbliżony do wydruku z Objeta (nie licząc wysokości warstw…). Liczne supporty odeszły z łatwością. W przypadku 3DGence’a zawiódł software – RepetierHost z silnikiem Slic3r. Wygenerowany support jest praktycznie niemożliwy do oderwania, a jak już nawet uda się coś odskrobać, to powierzchnia modelu drukowana na supporcie jest, delikatnie rzeczy ujmując, wysoce niesatysfakcjonująca.
Z ASA wykonaliśmy jeszcze parę wydruków o charakterze dekoracyjnym – wazon i kwiat lotosu. Oba wyszły ładnie i poprawnie. Dekoracyjność jednak raczej nie będzie mocną stroną tego filamentu, z uwagi na fakt, iż występuje on jedynie w ograniczonej, bardzo podstawowej palecie kolorystycznej.
Jeśli chodzi jednak o wydruki techniczne – dostrzegamy w ASA spory potencjał. Skurcz tego materiału jest mniej więcej na poziomie ABS, w jednych przypadkach da się go opanować, w innych nie. Powierzchnia wydruków z ASA ma jednak, z uwagi na wysoki połysk, zdecydowanie inny charakter niż wydruki z ABS. Możemy zatem z ASA osiągnąć wytrzymałe wydruki niczym z ABS, ale o innym wykończeniu powierzchni. ASA od DR3DFilament ma też bardzo jednorodną średnicę – wszystkie pomiary mieściły się w zakresie 1.72-1.75 mm. Jeśli zaś chodzi o odporność materiału na warunki atmosferyczne – damy znać za kilka lat!