Boston stolicą technologii przyrostowych w USA…?

Z uwagi na koncentrację firm pochodzących z danego regionu przyjęło się mówić, że europejską stolicą desktopowego druku 3D jest Holandia (wywodzą się stąd m.in takie firmy jak Ultimaker, colorFabb, Innofil3D, Dutch Filamets, Leapfrog, Shapeways, czy 3DHubs), a przemysłowego Niemcy (gdzie swoje siedziby mają m.in. EOS, SLM Solutions, GE Additive / Concept Laser, czy FIT). Jak wygląda to w USA?

Dwie największe firmy pochodzą z raczej mało znanych i popularnych regionów – Stratasys ma swoją siedzibę w zlokalizowanej blisko granicy z Kanadą, chłodnej Minnesocie, a 3D Systems w leżącej na wschodnim wybrzeżu Karolinie Południowej. Tymczasem na prawdziwą stolicę druku 3D w USA stopniowo wyrasta Boston – jedno z najstarszych i najważniejszych pod względem kulturowym miast w Stanach Zjednoczonych.

Boston jest zlokalizowany w leżącym na północno-wschodnim wybrzeżu USA stanie Massachusetts. Najsłynniejszym ośrodkiem naukowym jest założona w 1861 w Cambridge uczelnia MIT (Massachusetts Institute of Technology), gdzie powstało wiele wynalazków związanych z technologiami przyrostowymi. Swoje siedziby w  bezpośredniej okolicy Bostonu mają takie firmy jak Formlabs (Somerville) – jeden z największych producentów desktopowych drukarek 3D, szczycący się największą liczbą sprzedanych fotopolimerowych drukarek 3D  na świecie, Desktop Metal (Burlington) – producent innowacyjnych maszyn drukujących z metalu w standardzie biurowym oraz ich największy konkurent – Markforged (Cambridge), rozwijający podobną technologię przyrostową oraz metody kompozytowego druku 3D z nylonu i włókna węglowego, szklanego czy kevlaru.

Innymi znanymi firmami z tego regionu są Rize – twórcy desktopowych drukarek 3D typu FDM drukujących w pełnym kolorze, Digital Alloys rozwijające metodę druku 3D z metalu podobną do Desktop Metal i Markforged, czy Virdis3D – firma współpracująca ściśle z EnvisionTEC i rozwijająca metodę druku 3D z piasku w oparciu o ramię robotyczne. W regionie swoje siedziby mają także firmy usługowe i informatyczne w mniejszym lub większym stopniu związane z drukiem 3D – Nervous Systems, Onshape oraz mające swoją amerykańską siedzibę t Dassault Systemes. Ta lista jest dużo dłuższa i możemy znaleźć na niej szereg firm działających bądź to stricte na rynku amerykańskim, bądź będących w relatywnie wczesnej fazie rozwoju, ale mającej realną szansę odnieść spory sukces w przyszłości.

Tak czy inaczej Zielony Boston wyrasta na kluczowego konkurenta dla kalifornijskiej Doliny Krzemowej w obszarze szeroko pojętych nowych technologii, a w dziedzinie druku 3D już ją znacząco przerasta.

Źródło: www.3dprintingmedia.network

Scroll to Top