Kiedy Carbon 3D po raz pierwszy zaprezentował swoją autorską technologię, dla branży było to istne trzęsienie ziemi. Teraz kalifornijski start-up, przygotowując się do ekspansji swoich produktów na rynek europejski, podejmuje kolejne kroki – firma ujawniła informacje o nowych partnerach biznesowych, a także obniżonych cenach materiałów eksploatacyjnych.
Technologia CLIP, będąca jedną z najbardziej innowacyjnych metod produkcji addytywnej, przyciągnęła nie tylko uwagę pasjonatów druku 3D, ale również inwestorów – firmie udało się zebrać niebotyczną sumę 100 milionów $. Tym, co wyróżnia technologię CLIP od innych żywicznych metod addytywnych to zawrotne tempo wytwarzania detali.
Jak na razie odbiorcami technologii były przede wszystkim firmy, pełniące rolę beta testerów. Teraz Carbon 3D podejmuje kolejny krok w zwiększaniu powszechności swojej autorskiej technologii, nawiązując kolejne współprace i otwierając się na nowe rynki. Zmienia się również cena materiałów do druku 3D – w przypadku zamówień większych niż 50 litrów wybranych żywic, cena za litr będzie wynosiła $50. Jest to ukłon w stronę producentów, którzy planują wykorzystać technologię CLIP w produkcji masowej.
Co więcej, Carbon 3D zawarł współpracę z Core 3D – firmą dostarczającą rozwiązania z zakresu druku przestrzennego dla firm z branży stomatologicznej. Mark Maier, dyrektor zarządzający firmy Core 3D, przyznaje, że Carbon 3D wyznacza nowy standard w druku 3D w branży stomatologicznej, gdzie priorytetem jest precyzja i jak najlepsze fizyczne odwzorowanie wirtualnego modelu. Obecnie Carbon dysponuje dwoma rodzajami żywic dentystycznych, których jakość została potwierdzona przez FDA.
Stanowisko Carbon możecie zobaczyć na trwających właśnie targach formnext 2018 – hala 3.1, stoisko H30.
Źródło: 3dprintingindustry.com