Mamy przyjemność poinformować, że zostaliśmy oficjalnym partnerem e-Nable Polska – rodzimego oddziału międzynarodowej organizacji, projektującej i tworzącej protezy rąk dla dzieci. Ma on charakter open-source – projekty protez są publikowane za darmo w internecie i można je bądź to samodzielnie stworzyć przy pomocy niskobudżetowej drukarki 3D typu FDM, bądź odszukać wolontariusza, który zgodzi się to zrobić – w znakomitej większości przypadków nieodpłatnie.
Twórcą polskiego oddziału e-Nable jest Pan Krzysztof Grandys – lekarz medycyny i anestezjolog w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Krakowie na Oddziale Anestezjologii i Intensywnej Terapii. Projektem zainteresował się w 2015 r. i w ciągu kolejnych miesięcy zrealizował kilkanaście projektów protez, które przekazał potrzebującym dzieciom. We wrześniu 2016 r. otrzymał oficjalną akredytację amerykańskiej centrali e-Nable i uruchomił polski oddział organizacji.
Początki projektu e-Nable sięgają 2011 roku, gdy amerykański lalkarz Ivan Owen pomógł pewnemu stolarzowi z Republiki Południowej Afryki, który stracił w wypadku palce dłoni, skonstruować protezę. W jej produkcji została wykorzystana niskobudżetowa, amatorska drukarka 3D, która stanowiła w tamtym czasie absolutną nowość. Obydwaj panowie doszli do wniosku, że nie będą patentować swojego projektu, tylko udostępnią go za darmo w sieci, na licencji open-source.
Wkrótce projektem zainteresował się prof. Jon Schull z Rochester Institute of Technology, który założył na Google+ grupę o nazwie e-Nable. Przyjmuje się, że rok 2012 – tj. data stworzenia grupy, jest uznawana za oficjalny początek istnienia organizacji.
Z Panem Krzysztofem poznaliśmy się w połowie 2016 r., gdy poszukiwał osób, które byłyby skłonne pomóc mu w rozwoju projektu e-Nable w Polsce. Mimo, że popełniliśmy swego czasu głośny artykuł, w którym kwestionowaliśmy możliwość wykonywania tego typu protez z punktu widzenia przepisów prawa, rozmowy z p. Grandysem oraz adwokatami wspierającej go kancelarii prawnej EDGE Wieczorek, rzuciły na tą kwestię nowe światło. Wkrótce na łamach Centrum Druku 3D pojawi się kontynuacja tego artykułu, w którym podejdziemy do tego zagadnienia z zupełnie innej strony…
Z licznych rozmów wyłoniła się w ostatecznym rozrachunku obopólna chęć współpracy przy projekcie e-Nable, którą właśnie mamy przyjemność oficjalnie ogłosić. Znaleźliśmy się tym samym w bardzo zacnym towarzystwie. Oprócz nas i wspomnianej kancelarii prawnej EDGE Wieczorek, e-Nable Polska wspierają:
- Stowarzyszenie Polskiej Branży Druku 3D
- SIT Polska (dawny FabLab Kielce)
- Devil Design
- Fiberlogy
- F3D Filament.
Zachęcamy do odwiedzenia strony e-Nable Polska jak również polubienia oficjalnego fanpage’a organizacji. Na stronie znajdziecie nie tylko najważniejsze informacje na temat jej działalności, lecz poznacie przede wszystkim szereg niesamowitych historii małych pacjentów Krzysztofa Grandysa. Moim osobistym faworytem jest krótka opowieść o kilkuletnim Patryku, który jak się okazało, mieszka z rodzicami w mieszkaniu należącym kiedyś… do rodziny samego p. Krzysztofa!
Historia związana z Patrykiem jest bardzo ciekawa, niektórzy mówią, że to znak. Ja umieszczam ją w kategorii – „niezwykły zbieg okoliczności”.
(…)
Był to adres mieszkania, w którym się wychowałem! Był moim domem przez piętnaście lat. Mam je ciągle w pamięci – jego rozkład, pokoje, okna… Przyznam, że miałem wątpliwości czy mama Patryka przypadkiem nie żartuje sobie ze mnie? Okazało się, że rodzina naprawdę tam mieszka!
Jeżeli chcielibyście wspomóc e-Nable Polska w tworzeniu protez dla dzieci – prosimy o kontakt z organizacją.