Dremel – należący do koncernu Bosch jeden z największych na świecie producentów narzędzi warsztatowych, od września 2014 r. działa z powodzeniem w segmencie niskobudżetowych drukarek 3D. Jego urządzenia z serii Idea Builder, powstają w kooperacji z chińskim Flashforge i od dwóch lat należą do grona najczęściej kupowanych desktopowych drukarek 3D w USA. Teraz firma prezentuje najnowszy model swojej drukarki 3D w postaci Digilab 3D45.
Digilab 3D45 jest kierowany do segmentu edukacyjnego oraz użytkowników profesjonalnych. W przeciwieństwie do serii Idea Builder, gdzie użytkownik mógł drukować wyłącznie z PLA, nowa drukarka 3D współpracuje z bardziej profesjonalnymi i wymagającymi filamentami jak nylon, PC, czy ABS (występujący w postaci EcoABS – materiale powstającym wg firmy w „zrównoważonym ekologicznie środowisku” – cokolwiek miałoby to znaczyć?).
Dodatkowe funkcjonalności to czytnik RFID automatycznie rozpoznający rodzaj filamentu i dostosowujący ustawienia drukarki 3D do jego parametrów (działa tylko z oryginalnymi filamentami dostarczanymi przez Dremel) oraz wbudowana kamera, umożliwiająca użytkownikowi podgląd wydruku 3 czasie rzeczywistym. Dodatkowo Dremel wprowadził w oprogramowaniu sterującym możliwość zarządzania większą liczbą urządzeń.
Specyfikacja techniczna:
- technologia druku 3D: FDM
- obszar roboczy: 25,5 x 15 x 17 cm
- podgrzewana platforma robocza z możliwością jej zdjęcia po zakończonej pracy
- półautomatyczna kalibracja stołu roboczego względem głowicy
- zamknięta (niepodgrzewana) komora robocza
- komunikacja: WiFi, Ethernet, USB
- czytnik RFID
- kamera 720p
- panel dotykowy 4.5″
Digilab 3D45 jest oferowany w przedsprzedaży w cenie 1.799 $ (ok. 6500 PLN bez cła i podatków). Wysyłki urządzeń rozpoczną się 1 września br. Dodatkowo klienci Amazona w USA mogą liczyć na 22% upustu przy składaniu zamówienia.
Nowy produkt Dremela wpisuje się trend opisany w niedawnym artykule prezentującym najnowszy raport sprzedażowy CONTEXT. Wraz z rosnącą konkurencją chińskich producentów drukarek 3D skierowanych do hobbystów, amatorów oraz szeroko pojętych użytkowników indywidualnych, coraz więcej firm koncentruje się na pośrednim segmencie prosumenckim, oferując urządzenia skierowane do firm i szkół. Funkcjonalności wprowadzone w Dremelu 3D45 pokrywają się w dużej mierze z tymi, jakie są obecne chociażby w Ultimakerze 3 (komunikacja przez WiFi, wbudowana kamera, czytnik RFID, czy zarządzanie większą liczbą drukarek 3D z poziomu scentralizowanego oprogramowania). Również szersza gama materiałów eksploatacyjnych jest zbieżna z owym trendem.
Amerykańscy i europejscy producenci zrozumieli chyba, że nie będą w stanie skutecznie konkurować z firmami azjatyckimi w tym obszarze i poszli o poziom wyżej. Pytanie, co zrobią, gdy Azjaci zaczną robić dokładnie to samo utrzymując ten sam poziom produkcyjny, równocześnie wciąż obniżając cenę…?
Źródło: www.3dprint.com