Dzień Druku 3D w Kielcach III, dzień pierwszy – relacja z eventu

30 firm. 50 różnych modeli drukarek 3D. Osobna hala na terenie kompleksu targowego Targów Kielce. Kilkuset odwiedzających. Radio, telewizja i oczywiście internet… Całkiem nieźle jak na imprezę, która niespełna rok temu mieściła się w skromnym klubie studenckim i na którą przyjechało kilkanaście amatorskich ekip budujących własne RepRapy. Różnica pomiędzy pierwszą, a drugą edycją była kolosalna. Różnica pomiędzy drugą, a trzecią jest praktycznie niemożliwa do oszacowania… Tych rzeczy nie da się po prostu porównać! Oto na naszych oczach narodziła się fantastyczna impreza targowa, która przy tym tempie wzrostu ma szansę za jakiś czas stać się – być może, jedną z czołowych tego typu imprez w Europie!

Tegoroczna, III edycja Dni Druku 3D w Kielcach została podzielona na II części. Pierwsza odbyła się na terenie Targów Kieleckich, druga tam gdzie zwykle, czyli w klubie studenckim Wspak na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach. Z uwagi na inne zobowiązania (event w Łodzi) mogliśmy uczestniczyć wyłącznie w pierwszej części eventu. Poniżej moja relacja z Dnia Pierwszego, Dzień Drugi został zaprezentowany w oddzielnym artykule przez jego współorganizatora Janusza Wójcika, na którą również serdecznie zapraszam…

Przyznam się do czegoś… Byłem bardzo sceptyczny do sensowności organizowania tego typu wydarzenia na Targach Kielce, tym bardziej, że w tym samym czasie w halach obok toczyło się równolegle kilka imprez o charakterze przemysłowym (Wirtoprocesy, Stom-Tool, Stom-Blech, Stom-Laser, Spawalnictwo, Pneumaticon i Control-Stom). Obawiałem się, że event zostanie potraktowany jak przysłowiowy kwiatek do kożucha, albo wydarzenie ciekawostka, na zasadzie – „Spójrzcie! Cyrk przyjechał!„. Tymczasem było zupełnie inaczej… Mnóstwo odwiedzających, profesjonalne podejście (większości) wystawców i fantastyczna oprawa. Nie obyło się bez pojedynczych wpadek lub niedociągnięć (vide stosunkowo słabe rozwiązanie części wykładowej), nie mniej jednak biorąc pod uwagę, że była to pierwsza impreza na tak wielką skalę, jej organizatorzy – Paweł Rokita i Janusz Wójcik zasługują na jak najwyższe słowa uznania!

Na evencie zaprezentowano niewiarygodną ilość urządzeń. W trakcie II edycji furorę robiła drukująca z żywicy Asiga, odstająca znacząco budżetem i technologią do prezentowanych dookoła drukarek 3D drukujących w technologii FDM. Tym razem Asigi nie było, ale nawet gdyby się pojawiła, to zostałaby przyćmiona przez urządzenia Stratasysa, MCora, czy MiiCrafta. Po raz pierwszy Dni Druku 3D odwiedziła profesjonalna, wysokobudżetowa technologia. Jednym z najbardziej obleganych stoisk było stoisko e-Protoypów, które choć nie miało wystawionej żadnej maszyny zaprezentowało kilkadziesiąt niesamowitych wydruków 3D wykonanych w technologii SLS.

Zaprezentowano kilka premier i nowości:

MakerBot 5-tej generacji

CadXpert przywiózł do Kielc trzy urządzenia: Replicatora 2, Replicatora 2X oraz najnowszego Replicatora 5-tej generacji, którego premiera miała miejsce na początku stycznia tego roku podczas targów CES w Las Vegas. Oprócz tego, można było obejrzeć skaner 3D MakerBota, czyli Digitizera.

3novatica, czyli U-Design is no more…

Miesiąc temu Krzysztof Dymianiuk ogłosił, iż zamyka dotychczasową działalność, a o szczegółach dowiemy się wkrótce… „Wkrótce” nastąpiło pierwszego dnia eventu, gdzie odsłonę miała nie tylko nowa nazwa firmy, lecz również nowe wersje Profabb GATE`a (występującego obecnie pod nazwą GATE) oraz kolejnego prototypu Cubo (który będzie nazywał się po prostu Profabb). Niestety, podobnie jak przy II edycji Cubo/Profabb nie drukował (drukowała za to nowa wersja GATE`a). Uwagę zwracał za to robot, nad którym Krzysztof obecnie pracuje.

H-Bot

Do tej pory znany tylko z pojedynczych wizualizacji, w piątek mogliśmy zobaczyć go po raz pierwszy na żywo. Słynny H-Bot Arkadiusza „nie mówcie na mnie Wulfnor” Śpiewaka prezentuje się naprawdę imponująco. Mam tu na myśli przede wszystkim jego rozmiary. To potężna konstrukcja, której gabarytami dorównywał jedynie Profabb 3novaticy. Drukarka 3D działała i można było na żywo podziwiać jej możliwości. Oprócz tego 3D Printers prezentowali swoją elektronikę Sunbeam 2.0.

Elektronika Odo II z Giedi

Choć na stoisku Tomasza Zwolana (a.k.a. Madman) i Grzegorza Misztala największą uwagę przykuwała lśniąca drukarka 3D o mocno nietypowym kształcie, to to co było tam najważniejsze, kryło się w jej środku. O elektronice Odo II nie było może ostatnimi czasy tak głośno jak o Sunbeam 2.0 czy Unique One, nie mniej jednak może się okazać, iż jest ona najlepsza z całej trójki? Tak twierdził Tomasz, używając do tego naprawdę przekonującej argumentacji. Czy tak jest w rzeczywistości zweryfikuje to rynek, jestem jednak przekonany, iż na jej temat usłyszymy jeszcze niejednokrotnie.

Voxelizer – autorski software Przemka Jaworskiego z ZMorpha

O godzinie 16:00 rozpoczął się wykład niespodzianka w postaci prezentacji Przemka Jaworskiego z Zmorpha dot. jego autorskiego oprogramowania dla drukarek 3D – Voxelizera. O oprogramowaniu słyszano już od pewnego czasu, jednakże podczas eventu po raz pierwszy zaprezentowano ją szerokiemu gronu odbiorców w akcji. Software potrafi zamieniać pliki STL i OBJ na voxele czyli odpowiedniki pixeli w grafice bitmapowej.

Prime 3D

Miałem przyjemność oglądać Prime 3D już podczas warszawskiego Makerlandu. Wtedy było ich 20. Tydzień później do Kielc dojechała tylko połowa z nich, bowiem pozostałą dziesiątka… już się sprzedała. Ekipa Monkeyfab jak zwykle dwoiła się i troiła przy swoim stosiku, odpowiadając na dziesiątki pytań. Paweł Twardo (Admin), Piotr Twardo (Micromaker) i Piotr Kalinowski (Dr. Plama) mieli naprawdę bardzo pracowity dzień i myślę, że przekonali wiele osób do swojego produktu.

Fiber 3D i Delta do druku 3D z ceramiki

Ostatnią nowością była premiera Fiber 3D oraz prezentacja imponującej Delty do druku 3D z ceramiki autorstwa organizatorów eventu, czyli FabLabu Kielce. Fiber okazał się być naprawdę tak sexowny jak na prezentowanych jakiś czas temu zdjęciach. To niewielka, ale bardzo starannie wykonana drukarka 3D, która naprawdę bardzo łanie prezentowałaby się na niejednym biurku. Niestety podczas pierwszego dnia nie drukowała… Obok niej stała imponujących rozmiarów Delta, przeznaczona do druku 3D ceramiki. Podczas eventu trwał konkurs na wymyślenie dla niej nazwy. Był to prototyp tego urządzenia i podobnie ja Fiber, nie drukował.

Wielcy nieobecni…

Podobnie jak w zeszłym roku zabrakło Zortraxa… Podobno miał być, ale w którymś momencie się wycofał z udziału. Zamiast tego, na hali stanęły dwie drukarki tej firmy, ale będące w posiadaniu krakowskiego 3D Trades. Niestety kolegom nie udało się uruchomić obydwu drukarek 3D i ku dużemu rozczarowaniu większości odwiedzających, Zortraxy pełniły jedynie funkcję eksponatów.

Dwa dni przed eventem, z udziału zrezygnowała druga największa polska firma, czyli Omni3D. Skłamałbym mówiąc, że ktokolwiek zwrócił na to uwagę… RapCraft 1.3 był obecny w sąsiadującej hali na stoisku resellera Omni3D – 3Dkreatora. Oprócz tego z udziału w Kielcach zrezygnowali Jacek Dziedzic i Idea Lab, Paweł Janusz Dobrowolski z PJD Automatyki oraz Get3D.

Na event nie dojechał również Maciej Patrzałek z Soveere, który miał wygłosić wykład nt. MCora i technologii druku 3D z papieru. Szkoda, ponieważ czekało na to naprawdę wiele osób…

Honorowe członkostwo w FabLabie Kielce

W połowie eventu nastąpiła bardzo miła chwila, bowiem Paweł Rokita i Janusz Wójcik postanowili uhonorować kilku przedstawicieli społeczności i branży druku 3D członkostwem w FabLabie Kielce. Wśród nagrodzonych byli:

  • Przemek Jaworski z ZMorpha
  • Krzysztof Dymianiuk z 3novaticy & MójRepRap.pl
  • Paweł Ślusarczyk z CD3D
  • Maciek skawikk Skawiński
  • Michał yru Liberda
  • Paweł Admin Twardo, Piotr Micromaker Twardo i Piotr Dr. Plama Kalinowski z Monkeyfab
  • Szymon BlazakoV Kostrzewa
  • Arek Śpiewak z 3D Printers
  • Tomasz Madman Zwolan i Grzegorz Misztal z Giedi.

Ponadto uhonorowani zostali nieobecni na evencie Jacek Dziedzic i Rafał Tomasiak (Zrotrax).

Wykłady

Jedyne zastrzeżenie jakie można było mieć do całej imprezy to organizacja wykładów… Odbywały się one w salce obok głównej hali targowej, przez co mało kto był na nich obecny. W większości przypadków… mało kto po prostu wiedział, że one w ogóle się odbywają? Wykładów udzielili:

  • Marcin emartineli Danielewicz
  • Joanna Jadachowska z Formakers
  • Przemek Jaworski ZMorph (Przemek prezentował swój wykład na głównej scenie w hali).

Podsumowanie

Jedna z osób z branży nieobecna na evencie zapytała mnie następnego dnia czy warto było przyjechać do Kielc? Odpowiedziałem jak zawsze szczerze: i tak i nie. Zacznę może od końca… Wiem, że część osób nastawiało się na pierwszy dzień targowy przede wszystkim pod kątem sprzedażowym. Słyszałem, że niektórzy liczyli na zebranie dużej liczby zamówień na swoje urządzenia, nawiązaniu nie wiadomo jakich kontaktów handlowych i podreperowania kulejącej ostatnimi czasy sprzedaży. Czy zrealizowali swoje cele…? Nie wiem – tak naprawdę to nie zależało od samych targów, tylko od nich samych. Sprzedaż to nie tylko czas i miejsce – to przede wszystkim osoba sprzedającego i oferowany produkt. Nie mniej jednak wydaje mi się, że jeżeli ktoś jechał do Kielc wyłącznie na handel, to z powodzeniem mógł znaleźć sobie ku temu lepsze miejsca.

Po co w takim razie było jechać w ogóle do tych Kielc…? Ponieważ po raz pierwszy w historii tej branży w Polsce, byliśmy świadkiem wydarzenia o tak wielkim rozmachu. Po raz pierwszy w jednym miejscu stanęły obok siebie RepRapy stworzone z płyty wiórowej oparte o Sanguinololu i profesjonalne maszyny Stratasysa i MCora. Po raz pierwszy można było skonfrontować ze sobą praktycznie wszystkie dostępne na rynku technologie druku 3D (oczywiście oprócz kilku najbardziej zaawansowanych) i obejrzeć maszyny warte niespełna 1500 PLN jak i kilkadziesiąt tysięcy €. To dzięki tego typu imprezom poszerza się świadomość możliwości druku 3D wśród zwykłych ludzi i potencjalnych klientów. To właśnie udział w tego typu targach ma znaczenie, a nie materiały telewizyjne o wydrukowanej czaszce poszkodowanego w wypadku, czy naprawianiu pingwiniego dzioba. To praca u podstaw – prezentowanie, tłumaczenie i edukowanie…

Na koniec mam dość trudną wiadomość dla Pawła i Janusza… Ten event był niesamowity. Od poprzedniego różnił się wszystkim… Jeżeli będziecie organizować IV edycję, to macie przed sobą naprawdę niewiarygodnie ciężkie wyzwanie jeżeli będziecie chcieli to jeszcze raz przebić… Wznieść na jeszcze wyższy poziom… We wstępie pisałem o tym, że event ma szansę stać się istotną imprezą na mapie Europy. Tak naprawdę, to czy tak się stanie zależy wyłącznie od Was. Czasem wystarczy tylko spróbować… Ja wierzę, że jest to możliwe!

Zobacz również galerię zdjęć z naszej relacji na żywo.

Drukarki 3D

Projekty 3D

Ludzie druku 3D

Fot.: Bogusław Krawczyk
Copyright: CentrumDruku 3D

Scroll to Top