Et tu, Brute? Anker „wstrzymuje” produkcję i sprzedaż drukarek 3D

Anker wstrzymuje sprzedaż drukarek 3D M5 i M5C, a jego nowa marka – EufyMake, koncentruje się teraz wyłącznie na pełnokolorowych drukarkach UV!

Jeszcze w marcu firma ogłosiła plany utworzenia „niezależnej submarki”, obiecując dalsze wsparcie dla istniejących modeli drukarek 3D. Dziś jednak sekcja dotycząca drukarek 3D na stronie firmy jest pusta, a klienci zgłaszają, że kluczowe części zamienne – takie jak głowice czy ekstrudery – są niedostępne.

Wielu entuzjastów marki czuje się zdradzonych – jak Juliusz Cezar patrzący w oczy Brutusa tuż przed śmiercią.

„To co, moja drukarka to teraz śmieć?” — pyta zirytowany użytkownik Reddita. Anker oficjalnie potwierdził: „Sprzedaż drukarek 3D została wstrzymana na czas nieokreślony”.

Czy to koniec przygody Ankera w świecie druku 3D?

Cała ta sytuacja w branży AM przypomina nieco schizofreniczne rozdwojenie jaźni. Z jednej strony, spędziłem dwa tygodnie w Chinach i widziałem to na własne oczy — rynek druku 3D kwitnie. Jest w najlepszej kondycji w historii. Więcej drukarek produkuje się i sprzedaje dziś niż kiedykolwiek wcześniej.

Z drugiej strony, nie mija miesiąc, bym nie pisał o kolejnym upadku lub wycofaniu się firmy z rynku druku przyrostowego.

Zaledwie trzy tygodnie temu relacjonowałem być może najważniejsze wydarzenie ostatnich miesięcy — sprzedaż działu AM firmy TRUMPF do funduszu LEO III zarządzanego przez DUBAG Group. A to tylko wierzchołek góry lodowej.

Stratasys przejął pozostałości po Nexa3D i Forward AM. BCN3D ogłosiło bankructwo. Izraelski Castor złożył wniosek o likwidację. OpenBuilds całkowicie zakończył działalność. Etsy zmieniło zasady działania platformy, co w praktyce zakazuje sprzedaży produktów drukowanych w 3D — i tym samym usuwa ją z tego segmentu rynku.

A zaledwie w zeszłym tygodniu zamknięto kolejną firmę — Systemic Bio, biotechnologiczny startup z sektora biodruku powołany przez 3D Systems na bazie firmy Allevi.

A teraz dochodzi jeszcze sprawa Ankera. Ta sytuacja jest bardziej złożona, bo dotyczy chińskiego producenta elektroniki użytkowej — firmy, która biła rekordy na Kickstarterze swoimi drukarkami 3D.

W zeszły piątek serwis The Verge oficjalnie potwierdził, że Anker wstrzymuje zarówno produkcję, jak i sprzedaż swoich drukarek 3D oraz niektórych części zamiennych. W mediach społecznościowych wywołało to falę oburzenia.

Wszystko zaczęło się w marcu 2025 roku, gdy Anker ogłosił, że wydziela dział drukarek 3D jako nową submarkę o nazwie eufyMake. Oficjalnie przedstawiono to jako sposób na zapewnienie „kompleksowej obsługi klienta i wsparcia” dla użytkowników modeli AnkerMake M5 i M5C — dwóch urządzeń wprowadzonych na rynek w ostatnich latach.

Niedługo później, w kwietniu 2025, Anker zaskoczył wszystkich zupełnie nowym produktem pod marką eufyMake: pełnokolorową drukarką UV E1.

Drukarka UV wystartowała na Kickstarterze i w ciągu kilku tygodni stała się najpopularniejszą kampanią w historii platformy — zdobyła ponad 46 milionów dolarów od niemal 18 000 wspierających.

E1 nie jest drukarką 3D w tradycyjnym rozumieniu. To urządzenie UV, które potrafi nanosić realistyczne, wypukłe tekstury 3D na płaskie powierzchnie takie jak papier, szkło, drewno, metal czy skóra. Wykorzystuje specjalny atrament UV (CMYK + biały + przezroczysty) i pozwala na tworzenie wypukłości o grubości do 5 mm. Dzięki opcjonalnemu modułowi obrotowemu możliwy jest też nadruk na obiektach cylindrycznych.

Opisywałem to tutaj:

eufyMake E1 ma potencjał, by stworzyć zupełnie nową kategorię elektroniki użytkowej i po raz pierwszy wprowadzić technologię druku UV do masowego użytku. Co ciekawe, doskonale uzupełniałaby ona segment druku 3D — segment, w którym Anker działał przez ostatnie trzy lata.

A właściwie… działał.

Z doniesień The Verge i relacji użytkowników z Reddita wynika, że decyzja o wydzieleniu marki była raczej cichym wycofaniem się z rynku druku 3D niż szczerą próbą kontynuacji pod nowym szyldem.

Dziś eufyMake nie sprzedaje już żadnych drukarek 3D. Na stronie internetowej nie ma żadnych modeli — ani M5, ani M5C.

Co więcej, zniknęły kluczowe części zamienne, w tym głowica hotend do M5C — jeden z najczęściej wymienianych elementów każdej drukarki 3D.

Rzecznik Ankera, Brett White, potwierdził w rozmowie z The Verge, że sprzedaż drukarek AnkerMake została „wstrzymana na czas nieokreślony” i nie był w stanie powiedzieć, czy firma lub marka eufyMake planują kolejne modele.

Według White’a, eufyMake „nie wyklucza” stworzenia nowych drukarek, ale obecnie nie prowadzi żadnej sprzedaży.

Choć eufyMake deklaruje, że klienci nadal mogą kontaktować się z działem wsparcia technicznego, coraz więcej użytkowników skarży się na problemy z dostępem do podstawowych części.

Jeden z użytkowników Reddita udostępnił wiadomość od wsparcia technicznego EufyMake, w której napisano, że głowica hotend do M5C „została usunięta z oferty z powodu ograniczonego stanu magazynowego i nie jest już dostępna w sprzedaży”. W odpowiedzi sfrustrowany klient zapytał: „Czyli moja drukarka jest teraz bezużyteczna, bo przestaliście ją wspierać?”

Ta sytuacja jest tym bardziej frustrująca, że drukarki AnkerMake miały reprezentować przełom w konsumenckim druku 3D. Model M5, zaprezentowany po raz pierwszy w 2022 roku w kampanii crowdfundingowej, obiecywał rewolucyjne funkcje, takie jak prędkość druku do 500 mm/s, automatyczne poziomowanie stołu, kamerę z AI do wykrywania błędów oraz nowoczesny interfejs.

Niestety, wielu użytkowników napotkało poważne problemy — od błędnej kalibracji i nadmiernego hałasu, po awarie układu chłodzenia i problemy z oprogramowaniem. Kamera z AI często nie działała zgodnie z oczekiwaniami i została finalnie domyślnie wyłączona w aktualizacjach firmware’u.

Pomimo tych problemów firma próbowała ratować reputację, wprowadzając tańszy model M5C. Miał uproszczoną konstrukcję bez ekranu i kamery, ale zachował wiele kluczowych funkcji większego brata.

Dla kontekstu — AnkerMake M5 został oficjalnie zaprezentowany 6 kwietnia 2022 roku na Kickstarterze. Do 21 maja 2022 zebrał imponującą kwotę 8 881 095 dolarów od 11 313 wspierających. Kampania rozpoczęła się od symbolicznego celu 50 000 dolarów, który został przekroczony w ciągu kilku godzin. Projekt reklamowano jako odpowiedź na najczęstsze frustracje początkujących użytkowników: wolne tempo druku, skomplikowaną konfigurację i częste niepowodzenia wydruków.

Oprócz wysokiej prędkości, M5 oferował 49-punktowe automatyczne poziomowanie, aluminiową ramę, metalowy ekstruder i wbudowaną kamerę AI do monitorowania procesu druku. Firma zapowiedziała również system V6 — głowicę do druku wielokolorowego — który jednak nigdy nie trafił do produkcji seryjnej.

Model M5 zdobył dużo uwagi ze strony mediów i entuzjastów, ale szybko pojawiły się problemy. Użytkownicy zgłaszali trudności z przyczepnością pierwszej warstwy, nierówną jakość druku, nadmierny hałas i zawodne funkcje AI.

W 2023 roku Anker wypuścił M5C jako bardziej przystępną wersję M5. W cenie około 400 dolarów był mniejszy i prostszy w obsłudze, ale pozbawiony m.in. ekranu i kamery.

Choć M5C był lepiej oceniany za stabilność działania, firma stopniowo ograniczała jego dostępność — aż do całkowitego zniknięcia z oferty na początku 2025 roku.

Dziś właściciele drukarek muszą radzić sobie sami. Warto zaznaczyć, że mimo sukcesu kampanii Kickstarter, M5C nigdy nie osiągnął popularności na poziomie firm takich jak Bambu Lab (które debiutowało w podobnym czasie), Creality czy Elegoo.

Pozostaje mieć nadzieję, że E1 nie podzieli losu drukarek 3D Ankera. Niemniej jednak klienci firmy mają pełne prawo czuć się zdradzeni, zwłaszcza że linia produktowa zakończyła się praktycznie w ciągu niecałych sześciu miesięcy.

A jeśli chodzi o całą branżę druku 3D — to kolejny uciekinier z ziemi przyrostowej.

Ale z drugiej strony… może to dobrze. W AM zostają tylko najlepsi.


Najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia (#30.25)

7. Aibuild i Massive Dimension zaprezentowały MD Software

Aibuild i Massive Dimension zaprezentowały MD Software — platformę łączącą automatyzację wspieraną przez AI z technologią przemysłowej, wielkoformatowej ekstruzji. Oprogramowanie oferuje parametryczne cięcie, analizę termiczną i zautomatyzowane narzędzia projektowe zoptymalizowane specjalnie pod drukarki wielkoformatowe Massive Dimension. Platforma chmurowa ma umożliwiać integrację z produkcją na hali fabrycznej bez zakłóceń.

CZYTAJ WIĘCEJ: www.tctmagazine.com


6. Stratasys zintegrował Fixturemate z GrabCAD Print Pro 2025

Stratasys zintegrował narzędzie Fixturemate firmy Trinckle z GrabCAD Print Pro 2025, rewolucjonizując projektowanie oprzyrządowania do druku przemysłowego. Aktualizacja eliminuje potrzebę korzystania z CAD, pozwalając operatorom tworzyć gotowe do produkcji oprzyrządowanie bez specjalistycznej wiedzy — skracając czas projektowania z dni do godzin. Nowe funkcje obejmują tekstury 3D poprawiające jakość wydruków, narzędzia do wydrążania elementów w celu oszczędności materiału oraz równoległe przygotowanie zadań drukowania w celu optymalizacji wykorzystania maszyn.

CZYTAJ WIĘCEJ: www.3druck.com


5. Materialise opublikowało mieszane wyniki za II kwartał

Materialise przedstawiło mieszane wyniki finansowe za II kwartał 2025 r. Przychody spadły o 5,8% do 64,83 mln euro, głównie z powodu osłabienia segmentów Produkcji (-24,9%) i Oprogramowania (-12,1%). Jednak marża brutto wzrosła do 58,3% dzięki skutecznej kontroli kosztów. Segment Medyczny wyróżnił się wzrostem przychodów o 16,7% (32,85 mln euro) i marżą EBITDA na poziomie 32,7%, napędzaną popytem na rozwiązania dostosowane do pacjenta. Mimo wyzwań geopolitycznych wpływających na popyt przemysłowy, poprawa EBIT w ujęciu kwartalnym sugeruje stabilizację. Segment Medyczny stanowi teraz ponad 50% całkowitych przychodów.

CZYTAJ WIĘCEJ: www.voxelmatters.com


4. Lightning Metal Machine firmy Skuld zadebiutowała na Uniwersytecie Tennessee

Skuld LLC sprzedał pierwszą maszynę Lightning Metal LM 16 Uniwersytetowi Tennessee, co oznacza ważny krok dla technologii Additive Manufacturing Evaporative Casting (AMEC). Niskokosztowy system umożliwia odlewanie metali (aluminium, stali, żelaza itp.) z użyciem złomu i desktopowych drukarek 3D, oferując szybszą produkcję niż tradycyjne odlewy piaskowe. Idealne rozwiązanie dla zastosowań obronnych i w odległych lokalizacjach — uniwersytet wykorzysta maszynę do badań nad stopami metali i szkolenia kadry, co może otworzyć drogę do zastosowań wojskowych.

CZYTAJ WIĘCEJ: www.3dprint.com


3. Konsorcjum 3MF uzyskało status normy ISO dla nowej generacji formatu plików do druku 3D

Konsorcjum 3MF osiągnęło ważny kamień milowy — jego oparty na XML format 3D Manufacturing Format (3MF) uzyskał status oficjalnego standardu ISO (ISO/IEC 25422:2025). Format ten ma zastąpić przestarzałe pliki STL i obsługuje kolory, materiały, tekstury oraz złożone struktury dzięki rozszerzeniom, oferując jednocześnie mniejsze rozmiary plików. 3MF wspierany jest przez liderów branży, takich jak Microsoft, HP i Siemens, i jest już obsługiwany przez ponad 100 aplikacji programistycznych.

CZYTAJ WIĘCEJ: www.voxelmatters.com


2. 3D Systems zamknęło Systemic Bio

3D Systems zamknęło swoją spółkę zależną Systemic Bio, zajmującą się biodrukiem tkanek z unaczynieniem, tłumacząc to koniecznością koncentracji na rentowności. Firma rozwijała platformy h-VIOS do wysokowydajnej produkcji hydrożeli naczyniowych (6000 sztuk miesięcznie) na potrzeby testów farmaceutycznych, zgłaszając siedem rodzin patentowych. Założycielka Taci Pereira, która kierowała projektem po przejęciu jej wcześniejszej firmy Allevi przez 3D Systems, przyznała, że rynek wymagał „ogromnych inwestycji”. Zamknięcie rodzi pytania o komercjalizację skalowalnych rozwiązań biodruku mimo udowodnionych możliwości technicznych.

CZYTAJ WIĘCEJ: www.3dprint.com


1. Dyndrite podpisał wieloletnią umowę z Ursa Major

Ursa Major zintegrowała oprogramowanie Dyndrite LPBF Pro jako główną platformę do druku metalu po 6-miesięcznej ewaluacji, która wykazała wyższość rozwiązania w zakresie optymalizacji podpór i kontroli procesów. Partnerstwo koncentruje się na skalowaniu systemów napędu hipersonicznego dzięki skryptowalnej platformie Dyndrite, umożliwiającej automatyczne opracowywanie parametrów i gromadzenie wiedzy. Współpraca ma pomóc w przezwyciężeniu barier związanych z kwalifikacją części i produkcją wielomaszynową w zastosowaniach obronnych i kosmicznych.

CZYTAJ WIĘCEJ: www.3dprintingjournal.com

Przewijanie do góry