Kiedy po raz pierwszy zaprezentowano możliwości technologii CLIP, entuzjaści technologii przyrostowych nie mogli wyjść z podziwu jak szybki może być druk 3D z żywic. Nic dziwnego, że firmy z branży lotniczej i automotive jako pierwsze stały się beta testerami nowej metody wytwórczej – jednym z nich był koncern motoryzacyjny Ford.
Firmy nadal prowadzą ścisłą współpracę, chwaląc się raz na jakiś czas efektami swoich prac – tym razem pochwaliły się procesem wytwarzania funkcjonalnych elementów, możliwych do użycia w modelach najnowszych aut producenta. Jak podkreślają przedstawiciele koncernu motoryzacyjnego, dzięki zawartej współpracy udało im się stworzyć pierwszą, drukowaną 3D polimerową, funkcjonalną część, która będzie montowana w samochodach Ford Motor Company.
CEO Carbon, Joseph DeSimone, dodaje, że elementy drukowane 3D z wykorzystaniem ich metody charakteryzuje wysoka wytrzymałość oraz właściwości mechaniczne odpowiednie dla elementów wykonywanych w technologii formowania wtryskowego. Elementy wykonano m.in. z wykorzystaniem materiału EPX 82, zapewniającemu optymalny balans pomiędzy wytrzymałością, twardością oraz trwałością termiczną. Tworzywo dedykowane ze względu na swoje właściwości dedykowany jest branży automotive.
Ford z chęcią korzysta z różnorodnych rozwiązań, wpisujących się w filozofię „Industry 4.0” – koncern regularnie informuje o wykorzystywaniu różnorodnych technologii przyrostowych w szerokim spektrum zastosowań. Dodatkowo, nie stroni od technologii wirtualnej rzeczywistości oraz zaawansowanych rozwiązań z zakresu robotyki – niedawno pisaliśmy również o egzoszkieletach, które optymalizują pracę na liniach produkcyjnych.
Specjaliści z Ford doskonale rozumieją, że nieprzerwane wdrażanie kolejnych, zaawansowanych rozwiązań technologii to gwarancja najwyższej jakości ich produktów.
Źródło: fabbaloo.com
