Rozmowy telefoniczne postrzegane są przez niektórych jako jedna z wielu możliwości jakie dają nam współczesne telefony komórkowe. I tak właśnie jest w rzeczywistości, ponieważ smartfony zastępują nam coraz więcej urządzeń, których nie musimy już zabierać ze sobą, wychodząc każdorazowo z domu. Co więcej, dodatkowe funkcje nie stanowią z reguły tylko namiastki oddzielnego urządzenia, o czym świadczy chociażby klasa współcześnie montowanych w smartfonach aparatów fotograficznych. Naukowcy z Uniwersytetu w Kalifornii skonstruowali urządzenie, które umieszczone w drukowanej w 3D obudowie na telefon, potrafi mierzyć poziom glukozy we krwi, zastępując dedykowane do tego celu urządzenia przeznaczone dla cukrzyków.
Zgodnie z obowiązującym trendem na smartfonach znajdziemy wiele aplikacji prozdrowotnych, które nie tylko doradzają nam jak prawidłowo się odżywiać, ale wykorzystując na przykład wbudowany pulsometr, potrafią zmierzyć nasze tętno i „określić” stan naszego zdrowia. Do zebranych w ten sposób danych należy oczywiście podchodzić z dużą ostrożnością i w razie konieczności zawsze zasięgać opinii prawdziwego lekarza. Propozycja amerykańskich inżynierów jest jest zgoła odmienna od tego typu możliwości zastosowań.
Opracowali oni urządzenie, które ma za zadanie ułatwić życie korzystającym z niego diabetykom. Jego największą zaletą jest integracja, poprzez drukowaną w 3D obudowę, z urządzeniem, w które praktycznie każdy z nas jest wyposażony. Mowa oczywiście o smartfonie. System GPhone, bo o nim właśnie mowa, znajduje się obecnie w fazie testowej, ale pierwsze rezultaty są więcej niż obiecujące.
Istotą działania urządzenia jest wyposażenie jednego z rogów obudowy w specjalny czujnik wielokrotnego użytku. Z boku obudowy umieszczony jest, również drukowany w 3D, rysik, wewnątrz którego znajdziemy zestaw specjalnych granulek, wypełnionych oksydazą glukozy. Enzym ten reaguje z glukozą zawartą w krwi osoby badanej. Zachodząca w ten sposób reakcja chemiczna generuje sygnał elektryczny, który mierzony jest za pomocą elektrod czujnika, na którym umieszczamy granulkę. Im silniejszy impuls, tym większe stężenie glukozy we krwi.
Według naukowców, badanie to jest bardzo dokładne i trwa zaledwie około dwudziestu sekund. Jego wyniki przesyłane są do dedykowanej aplikacji i mogą być przechowywane w chmurze, jak również automatycznie wysyłane do osoby, która sprawuje opiekę nad cukrzykiem.
Pierwsze pomiary wykonywane były na laboratoryjnych próbkach glukozy o znanym stężeniu. Kolejnym krokiem ma być przeprowadzenie szczegółowych pomiarów na prawdziwych próbkach krwi pacjentów. Obecne problemy, z jakimi muszą zmierzyć się w chwili obecnej naukowcy, to całkiem spora ilość kropli krwi (dwanaście), jaką trzeba umieścić w granulce z enzymem oraz koszt tychże granulek. W tradycyjnych testach potrzeba o wiele mniej krwi oraz korzystają one z o wiele tańszych pasków testowych.
Jeżeli projekt zakończy się sukcesem i większość jego wad zostanie wyeliminowana, zespół naukowców będzie pracował nad sposobem zintegrowania czujników pomiarowych bezpośrednio ze współczesnymi telefonami komórkowymi, bez konieczności dokładania dodatkowej obudowy. Sensory takie mogłyby być wykorzystywane również do innych, niż badanie zawartości glukozy we krwi, testów.
Źródło: www.3ders.org