W internecie jest dostępny film z pracy Ember – pierwszej drukarki 3D Autodesku

Jednym z najważniejszych wydarzeń mijającego roku było ogłoszenie przez Autodesk – czołowego producenta oprogramowania technicznego na świecie, informacji o wejściu w branżę druku 3D. Firma zapowiedziała stworzenie i udostępnienie otwartej platformy do przygotowywania modeli do druku 3D o nazwie Spark, jak również własnej drukarki 3D Ember drukującej z żywicy światłoutwardzalnej. Jak się wkrótce okazało, największy nacisk ma zostać położony na oprogramowanie – Ember ma być jedynie swoistą przystawką, urządzeniem za pomocą którego firma będzie prezentować walory Sparka. Nie oznacza to bynajmniej, że drukarka 3D Autodesku będzie produktem wybrakowanym, chodzi bardziej o to, że firma nie zamierza konkurować za jej pomocą z innymi dużymi graczami na rynku, skupiając się bardziej na tym z czego jest najbardziej znana, czyli sofcie. Tak czy inaczej, cztery dni temu (w pierwszy dzień świąt!) na YouTube został opublikowany pierwszy film z pracy drukarki 3D, choć słowo film to bardzo duże słowo w kontekście tego dzieła. Jest to 10-sekundowe time-lapse, pokazujące druk 3D logo Spark.

Ember jest urządzeniem drukującym w technologii DLP (digital light processing), polegającej na utwardzaniu żywicy światłem projektora. Obszar roboczy urządzenia wynosi 6,4 x 4 x 13,4 cm, czyli bardzo niewiele z punktu widzenia drukarek 3D drukujących w technologii FDM, ale jest swoistym standardem w urządzeniach drukujących z żywicy. Wysokość drukowanej warstwy to 0,01 mm (10 mikronów). Cena urządzenia ma wynieść 5.995 $, co w porównaniu z innymi profesjonalnymi drukarkami 3D tego typu jak chociażby niemiecki envisionTEC jest dość konkurencyjną ceną. Pytanie, czy Ember dorówna im jakością?

Drukarka 3D ma być przeznaczona dla branży dentystycznej i być wykorzystywana do produkcji implantów oraz jubilerskiej, jak również do produkcji wszelkiego rodzaju miniaturowych obiektów. Emebr ma być gotowe do sprzedaży na początku przyszłego roku – jest wielce prawdopodobne, że więcej szczegółów poznamy już za kilka dni podczas targów CES w Las Vegas.

Źródło: www.fabbaloo.com

Scroll to Top