W zeszłym tygodniu pisałem o stopniowo postępującej rewolucji przemysłowej spod znaku druku 3D, wśród kilku wielkich, międzynarodowych koncernów przemysłowych. Jedną z opisywanych korporacji było General Electric, które wykorzystuje tą technologię m.in. w prototypowaniu silników lotniczych. Podczas konferencji RAPID, która odbyła się w tym tygodniu w Pittsburgu, GE ogłosiło konkurs na rozwiązywanie zadań projektowych związanych z branżą lotniczą.
Pierwszym zadaniem – któremu patronuje również firma GrabCAD, jest zaprojektowanie nowego wspornika do silnika lotniczego. Wspornik może być całkowicie przeprojektowany, ma ważyć 30% mniej w stosunku do obecnego rozwiązania i ma być w pełni funkcjonalny. Projektanci silników lotniczych spotykają się z problemem polegającym na próbie połączenia wymogów wydajnościowych związanych z wytrzymałością i sztywnością części, a ich wagą. Wspornik do silnika odgrywa bardzo ważną rolę – musi być w stanie utrzymać silnik w czasie pracy, bez możliwości pęknięcia lub wypaczenia się. Dzięki technologii druku 3D, projektanci są w stanie wyprodukować do testów część o dowolnym kształcie, którą mogą natychmiast przetestować pod kątem wszystkich kluczowych parametrów.
W konkursie mogą wziąć udział zarówno pojedynczy projektanci jak i całe biura i firmy projektowe. Każdy z autorów dziesięciu najepszych projektów otrzyma nagrodę w wysokości 1000 $. Następnie w drugiej rundzie – najlepsza ósemka projektantów otrzyma nagrody z łącznej puli 20 000 $, z czego zwycięzca otrzyma 7000 $. GE zamierza w ten sposób zachęcać projektantów z całego świata do współpracy, tworząc swoisty ekosystem twórczy, pozwalający równocześnie zarabiać pieniądze na tworzeniu nowoczesnych rozwiązań dla firmy. Dzięki temu też, każdy uzdolniony inżynier będzie miał szansę spróbować stać się częścią zespołu projektowego GE Aviation, bez zbędnych rozmów kwalifikacyjnych i procesów rekrutacyjnych oraz bez konieczności przenoszenia się do innego kraju / miasta.
Źródło: www.grabcad.com
