Powiem szczerze… trudno znaleźć w szeregach redakcji Centrum Druku 3D osobę, która patrzyłaby z respektem i poważaniem na 3Doodlera. Mieliśmy okazję korzystać z jednej z wcześniejszych wersji tego popularnego urządzenia i mówiąc najoględniej, „nie rzuciło nas ono na kolana„… Na temat wykorzystania 3Doodlera w celach innych niż średniej jakości zabawa pisaliśmy już na łamach serwisu kilkakrotnie, dając równocześnie do zrozumienia, że mogą znaleźć się na świecie osoby (np. artyści), które znajdą jakieś zastosowanie dla tego gadżetu. Jednakże najnowsza realizacja autorstwa brytyjskiej rzeźbiarki Grace Du Prez sprawia, że musimy spojrzeć na 3Doodlera zupełnie z innej strony. Oto „wydrukowany” w skali 1:1 Nissan Qashqai Black Edition.
Grace Du Prez nazywa siebie „artystką długopisu 3D” i tworzy najprzeróżniejsze rzeczy przy pomocy 3Doodlera – okulary, lampy, a nawet kapelusze. Jakiś czas temu koncern samochodowy Nissan zlecił jej stworzenie rzeczywistych rozmiarów rzeźby najnowszej wersji Qashqaia. Wydruk ma być elementem przewodnim kampanii reklamowej promującej samochód Japończyków.
Do powstania tego niesamowitego dzieła zużyto 13,8 km filamentu a jego produkcja trwała ok. 800 godzin. W pracy rzeźbiarce pomagali jej asystenci, korzystający z 3Doodlera w wersji 2.0.
Chociaż nie jest to pierwszy tak świetnie wyglądający wydruk artystyczny z 3Doodlera, Nissan Qashqai Black Edition wynosi sztukę z długopisu 3D na bez porównania inny poziom. Model samochodu prezentuje się zjawiskowo, a wszystkie naturalne wady wydruków powstałych przy jego użyciu stanowią o jego unikalności. Pomijając już to, jak fantastycznie całość została zaprezentowana w reklamówce Nissana…
Źródło: www.solidsmack.com
