nScrypt jest jedną z najdłużej działających firm w branży druku 3D. Od 2002 roku rozwija projekty ze świata druku 3D i pokrewnych mu dziedzin. Blisko rok temu poinformowano, że biodrukarka 3D nScrypt zostanie wyniesiona w kosmos w trakcie misji SpaceX, co wpisało się w nieprzerwanie trwający trend testów możliwości biodrukarek 3D w przestrzeni kosmicznej.
Firma pozostając w sektorze biodruku 3D podjęła się realizacji nowego projektu – tym razem zajmą się przygotowaniem urządzenia na potrzeby aplikacji militarnych, które znacznie wykraczają poza środowisko sterylnych laboratoriów. Firmę w projekcie wspierają takie firmy i instytucje jak U.S. Military, RoosterBio Inc czy Geneva Foundation.
Sercem projektu jest biodrukarka 3D BioAssembly Tool, która zostanie dostosowana do wymagań projektowych – urządzenie musi musi być odporne na nieprzyjazne warunki środowiskowe, m.in. wykazywać wysoką odporność na wstrząsy czy zmiany temperatur. Dodatkowym warunkiem jest fakt, że biodrukarka 3D musi zostać zamknięta w specjalnej komorze roboczej aby zapewnić odpowiednio czyste warunki do pracy.
Zaadaptowane urządzenie zostanie następnie przetestowane w warunkach polowych. Ekspertyzie zostanie podana zasadność wykorzystania urządzenia w trudnych warunkach i ocena jej przydatności do wytwarzania z różnorodnych materiałów. Testy maja ocenić, na ile urządzenie może przydać się do samodzielnego wykonywania przez żołnierzy modeli do zastosowań medycznych czy opatrunków nowej generacji.
Celem projektu jest dostosowanie narzędzia do trudnych warunków pustynnych, gdzie docelowo ma znaleźć zastosowanie urządzenie. Ma to być sposób na zapewnienie żołnierzom narzędzia, które pozwoli na wytworzenie on-demand medycznych wydruków 3D, takich jak bandaże, opatrunki czy elementy protetyczne. Jest to szczególnie ważne w przypadku miejsc, gdzie dostęp do tego typu środków jest znacznie ograniczony. Jednocześnie, zmniejsza to koszty związane z kosztowną logistyką i magazynowaniem materiałów medycznych.
Źródło: 3dprint.com