We wrześniu 2015 roku opisywałem przełomową operację wszczepienia implantu mostka i żeber, wykonanego w technologii druku 3D z metalu. 54-letni pacjent, który w wyniku choroby nowotworowej stracił mostek i osiem żeber, otrzymał szansę na nowe życie dzięki współpracy dwóch australijskich firm – Anatomics i Lab 22. Teraz ten sam zespół powraca z kolejnym spektakularnym projektem, poszerzającym bardziej granice wykorzystania druku 3D w chirurgii. Pochodzący z Wielkiej Brytanii pacjent przeszedł operację wszczepienia mostka wykonanego z tytanu oraz syntetycznego polimeru.
61-letniemu Edwardowi Evansowi musiano usuniąć mostek na skutek rzadkiej infekcji. W przeciwieństwie do wcześniejszego pacjenta, w tym przypadku postanowiono stworzyć innowacyjny implant łączący dwa zupełnie różne materiały. Środek implantu został wykonany z syntetycznego polimeru, dzięki czemu udało się odtworzyć strukturę maksymalnie zbliżoną do kości. Elementy łączące mostek z klatką piersiową pacjenta wydrukowano z tytanu, na drukarkach 3D Arcam, wykorzystujących technologię EBM (electron beam manufacturing), czyli spiekanie metalu wiązką elektronów.
Historia ta jest niezwykła, ponieważ pokazuje jak postęp w dziedzinie druku 3D implantów medycznych dogadania rzeczywistość. Pacjent – Edward Evans, po usunięciu mostka… żył i funkcjonował bez niego! Było to spowodowane tym, że dostępne na czas operacji technologie nie pozwalały na stworzenie implantu, który mógłby mu zostać wszczepiony. Jego serce i płuca były chronione jedynie przez cienką warstwę mięśni i skóry, a jakiekolwiek, przypadkowe uderzenie, mogło się skończyć dla niego śmiercią. Jak na ironię, przed operacją Evans zajmował się trenowaniem lokalnej drużyny w rugby…
Aktualnie pacjent dochodzi do siebie po udanej operacji, a lekarze nadzorują jego powrót do zdrowia oraz sprawdzają, czy implant nie został odrzucony.
Źródło: www.bbc.co.uk via www.3dprintingbusiness.directory
