Powiadam wam – Disney ma problem… Miecz świetlny z teasera do nowych Gwiezdnych Wojen również jest już gotowy do wydrukowania

To było tylko kwestią czasu… We wtorek opisywałem projekt Ball Droida – robota, jaki pojawił się w pierwszym teaserze nowej odsłony Gwiezdnych Wojen, „Przebudzenie Mocy„, który można sobie ściągnąć z Thingiverse i wydrukować, a tymczasem jest już dostępny projekt kolejnego gadżetu z filmu – miecza świetlnego wyposażonego w jelec. Miecz wzbudził już sporo kontrowersji zarówno wśród fanów serii jak i postronnych komentatorów (że niepraktyczny, wydumany i bardziej niebezpieczny dla jego posiadacza, niż dla potencjalnych wrogów), niemniej jednak stał się już głównym znakiem rozpoznawczym serii, a oto chyba twórcom filmu chodziło? Francuska firma Le FabShop zaprojektowała i udostępniła w sieci komplet projektów do druku 3D miecza i to w wersji do samodzielnego dostosowywania do własnych oczekiwań i potrzeb. Można zatem wydrukować sobie miecz zarówno w wersji z teasera, jak również Yody, Luke Skywalkera, Darth Maula i innych… Ciekawe co na to Disney…?

Le FabShop jest znane z angażowania się w różne ciekawe projekty związane z drukiem 3D. Na łamach CD3D opisywaliśmy dwa projekty tej firmy: MakerBot Replictora 2 przerobionego na urządzenie do tatuowania oraz drukowane buty, kolorowane za pomocą hydrografiki. Jeśli chodzi o projekt miecza świetlnego, ekipa z Le FabShop podeszła do tego również bardzo profesjonalnie. Projekt miecza składa się z ponad 20 plików STL, które można łączyć tworząc określony model. Komplet projektów można pobrać z Thingiverse, natomiast na Instructables znajdują się instrukcje montażu.

Dla przeciętnego użytkownika projekt może okazać się dość trudny i  w gruncie rzeczy mało atrakcyjny, jednakże dla zagorzałych fanów serii lub modelarzy, miecz Le FabShop to strzał w dziesiątkę! Nie dość, iż otrzymują oni komplet projektów, za pomocą których mogą składać dowolny model miecza, to na dodatek w przypadku tego najnowszego, następuje to równo rok przed premierą filmu!

Tak jak pisałem o tym w przypadku Ball Droida, to wszystko jest bardzo fajne do momentu, gdy tematem na poważnie nie zainteresuje się Disney, posiadający komplet praw do Gwiezdnych Wojen. Myślę, że „Przebudzenie Mocy” okaże się symbolicznym tytułem, gdyż spowoduje, że Disney – a za nim kolejne koncerny, zaniepokojone rozwojem sytuacji oraz perspektywą uciekających im przychodów z tytułu sprzedaży gadżetów filmowych, rozpoczną profilaktyczne działania prawne, zmierzające do usunięcia tego typu projektów z sieci. Niestety dla nich, przykład Napstera pokazuje, że o ile można zamknąć pojedyncze serwisy oraz usunąć zawarte na nich projekty – nie da się usunąć z internetu samych plików, a tym bardziej powstrzymać ich użytkowników i posiadaczy przed rozpowszechnianiem.

Tak więc bez względu na to jak rozwinie się sytuacja, tego typu projekty jak Ball Droid czy nowy miecz świetlny z Gwiezdnych Wojen zaczną pojawiać się nagminnie, a my w dość naturalny sposób wkroczymy w erę samodzielnego tworzenia gadżetów i produktów przy użyciu domowych drukarek 3D.

Źródło: www.3dprint.com
Grafika: [1] [2] [3] [4]

Scroll to Top