Shell Eco-marathon – uczestnicy docenili drukarki 3D

Zbuduj pojazd, zatankuj go litrem benzyny i jedź, tak w skrócie można opisać ideę konkursu Shell Eco-marathon, który jest jedną z ciekawszych imprez tego typu o zasięgu światowym. Założenia konkursu są proste, jednak ich realizacja wymaga ogromnej pomysłowości od twórców, by mogli osiągnąć wysoki wynik w starciu z konkurentami.

W tegorocznej edycji konkursu drużyny Iron Warriors z Polski i KU e-Racing z Wielkie Brytanii skorzystały z wsparcia drukarek 3D, by zoptymalizować sposób tworzenia pojazdu. Waga jest jednym z kluczowych czynników wpływających na zużycie paliwa przez pojazd, właśnie to skłoniło twórców bolidów do poszukiwania lekkiego materiału, który zapewni zadowalającą wytrzymałość przy niewielkiej wadze.

Szymon Madziara członek polskiej ekipy Iron Warriors tak opisuje zastosowanie druku 3D w projekcie Zbudowany przez nas bolid pokonuje obecnie 640 km na litrze paliwa. Taki efekt udało nam się uzyskać m.in. dzięki zastosowaniu technologii druku 3DWykonane na drukarce 3D koło zębate, będące elementem przenoszącym napęd, jest nie tylko wytrzymałe, ale również trzy razy lżejsze, niż gdybyśmy zrobili je z aluminium. W celu zmniejszenia masy niektóre części znoszące duże obciążenia zostały najpierw wydrukowane, a następnie pokryte włóknem węglowym. Daje to niesamowite efekty i na pewno zostanie przez nas wykorzystane w kolejnym pojeździe, którego celem będzie przejechanie 1000 km na litrze benzyny.

Gratulujemy wyników i mamy nadzieję, że już niebawem będziemy mogli napisać o osiągnięciu celu 1000 kilometrów na jednym litrze.

Źródło: zortrax.pl, shell.com
Grafika: [1]

Scroll to Top