Stulecie odzyskania przez Polskę niepodległości wymaga specjalnego uczczenia. Pod względem pomysłowości trudno przebić działania Waldemara Płusy i klubu krótkofalowców SP6ZWR, którzy wysłali niepodległościowego wrocławskiego krasnala w stratosferę.
Pomysłodawcą projektu był związany na co dzień z branżą artystyczną Waldemar Płusa, założyciel firmy ARTBANKINC. Pomysł przyszedł mu do głowy, gdy dowiedział się o planach klubu krótkofalowców SP6ZWR związanych z nocnym lotem stratosferycznym. Organizatorzy, będąc zarówno narodowymi, jak i lokalnymi patriotami, zdecydowali się wysłać na podbój kosmosu wrocławskiego skrzata. Wylot zaplanowano na 31 grudnia, licząc na ciekawe widoki podczas startu.
Krasnal musiał być lekki, wytrzymały i jedyny w swoim rodzaju. Dlatego Waldemar Płusa postanowił skorzystać z zaawansowanych technologii wytwarzania i zwrócił się do firmy Materialise. Płusa dostarczył wykonaną przez rzeźbiarkę Beatę Zwolańską-Hołod figurkę z masy plastycznej, a w Materialise wykonano skanowanie przestrzenne rzeźby i techniką SLS wydrukowano model z poliamidu.
Klub SP6ZWRD dostarczył „rakietę” i wraz z nadajnikami i kamerami przyczepił wszystko do balonu stratosferycznego. Balon wystartował w Sylwestra chwilę przed północą z wrocławskiego placu Wolności (za aprobatą samego prezydenta miasta, Rafała Dutkiewicza). Kilka z kamer transmitowało na żywo obraz z kapsuły balonu. Znalazł się z niej także nadajnik wysyłający do krótkofalowców na całym świecie życzenia od Wrocławian.
Krasnal wzniósł się na wysokość ok. 20 kilometrów i wylądował na terenie kopalni węgla w Bełchatowie. Okazało się, że noworoczne fajerwerki zdominowały obraz z kamery i m.in. z tego względu krasnala zdecydowano się wysłać w kosmos raz jeszcze – 6 stycznia. Tym razem balon wzniósł się na 22 km, a widok z kapsuły nie był niczym zakłócony.
Figurkę krasnala zlicytowano podczas balu dobroczynnego organizowanego 3 lutego przez prezydenta Wrocławia i jego żonę. Na 11 listopada planowany jest kolejny lot Krasnala Niepodległego. Tym razem nadajnik kapsuły nadawać będzie życzenia, które złożyć może każdy – należy w tym celu wypełnić formularz na stronie 100latpolsko.pl. Rozważa się także wykonanie podobizny skrzata z brązu. Taka rzeźba mogłaby stanąć na szczycie iglicy przy Hali Stulecia.
źródła: www.materialise.com, www.wroclaw.pl, all3dp.com