XEROX zgłasza do opatentowania obracający się stół roboczy w drukarkach 3D

XEROX, jedna z najwiekszych i najbardziej innowacyjnych firm w branży tradycyjnych drukarek drukujących na papierze oraz kserokopiarek i rozwiązań dla druku cyfrowego, nie angażował się do tej pory w druk 3D. Co więcej, w grudniu 2013 roku firma sprzedała swój amerykański oddział projektowy, zajmujący się inżynierią i chemią 3D Systems, sprawiając wrażenie, iż całkowicie wypisuje się z wyścigu o prymat w tej branży. Okazuje się jednak, iż to tylko pozory. Chociaż działania XEROXA w tym zakresie są bez porównania mniej doniosłe niż jego głównego konkurenta – HP, firma prowadzi prace badawcze nad technologią druku 3D, przygotowując sobie pewien grunt pod ewentualne wejście w ten sektor w przyszłości. Firma ogłosiła właśnie, iż ubiega się o patent dotyczący wykorzystania w procesie druku 3D obracającego się stołu roboczego drukarki 3D, który w połączeniu z ruchomą głowicą drukującą miałby znacząco przyspieszyć cały proces technologiczny.

W znakomitej większości drukarek 3D drukujących w technologii FDM, najbardziej ruchomym elementem drukarki 3D jest głowica drukującą, gdzie stół roboczy porusza się zwykle wyłącznie w jednej z osi (szczegółowo opisałem to w artykule nt. Krak3na opartego o konstrukcję GUS Simpsona). Patent zgłoszony przez XEROXA ma to do pewnego stopnia odwrócić – o ile głowica drukująca w dalszym ciągu będzie w ruchu, kluczowym będzie ruch rotacyjny stołu roboczego drukarki 3D.

Według XEROXA, jednym z największych problemów z jakimi boryka się obecnie technologia druku 3D jest długi czas wytwarzania drukowanych modeli. Firma postrzega obecne rozwiązanie jako przestarzałe, porównując proces druku 3D do tradycyjnego drukowania na papierze.

Nowe rozwiązanie ma opierać się na dwóch sterownikach, które będą odpowiadać za funkcjonalną część systemu. Pierwszy ma za zadanie obracać model wokół co najmniej jednej głowicy drukującej w określonej prędkości, podczas gdy drugi ma zapewnić zmianę położenia głowicy umiejscowionej prostopadle do podłoża, w celu utrzymania określonego wcześniej odstępu między głowicą drukującą i warstwą materiału, która jest najbardziej oddalona od podłoża. Drugi sterownik służy również do zwiększania rozdzielczości ekstrudowanego materiału.

Xerox patent 01

Oprócz sterowników pojawią się specjalne kontrolery, które będą sterować głowicą drukującą. Kontroler będzie zwiększać zakres operacyjny głowicy drukującej w zależności od sygnałów płynących z enkodera, na podstawie ruchów podłoża w kontekście prędkości procesu druku 3D oraz położenia obrotowego.

Xerox patent 02

Na podstawie analizy przedstawionych projektów zgłoszonego do opatentowania rozwiązania, nie sposób nie dostrzec pewnych podobieństw do systemu, nad którym 3D Systems pracowało w zeszłym roku z Google. Mowa o super szybkiej linii do druku 3D, z prac nad którą Google ostatecznie się wycofało. I w jednym i w drugim przypadku, w trakcie procesu druku 3D drukowanych jest kilka modeli równocześnie i są one przemieszczane od jednej głowicy drukującej do drugiej r sposób rotacyjny. O ile rozwiązanie 3D Systems przypomina tradycyjną linię produkcyjną, propozycja XEROXA może zamykać się w jednym, duży urządzeniu o charakterze przemysłowym.

Co ważne, we wniosku patentowym nie ma ani słowa na temat technologii, która miałaby być użyta do opisanego systemu rotacyjnego? Trudno przypuszczać aby był nią np. FDM lub technologia oparta o spieki. Biorąc pod uwagę doświadczenia XEROXA w produkcji kopiarek i urządzeń drukujących na papierze, należy raczej brać pod uwagę proces podobny bądź to do druku 3D z żywic światłoutwardzalnych w technologii PolyJet / MJM, lub zupełnie nowy proces działający na zasadzie zbliżonej do Multi Jet Fusion HP`ka.

Koniec końców, wydaje się, że w niedalekiej przyszłości można spodziewać się kolejnych kroków ze strony XEROXA w kierunku wejścia w branżę druku 3D. Wydaje się to być dość naturalnym i nieuniknionym procesem – to czego nie wiadomo, to nie czy, ale kiedy to nastąpi?

Źródło: www.3dprint.com
Grafika: [1] [2] [3]

Scroll to Top