W zeszłym tygodniu informowaliśmy o tym, że tajwański XYZPrinting – do niedawna czołowy producent desktopowych drukarek 3D z serii da Vinci, dość nieoczekiwanie (i po cichu…) kończy działalność. W artkule napomknęliśmy o tym, że firma sprzedała także dział maszyn klasy przemysłowej – SLS, do Nexa3D. Portal TCT Magazine przeprowadził wywiad z przedstawicielami Nexa3D na temat transakcji oraz jej sensowności z punktu widzenia amerykańskiego producenta – oto jak wyglądały kulisy tego przedsięwzięcia…

Historycznie Nexa3D to firma specjalizująca się w produkcji i rozwoju superszybkich, fotopolimerowych drukarek 3D, jednakże od 2021 r. wraz z przejęciem startupu NXT Factory zaczęła rozwijać równolegle technologię druku 3D ze sproszkowanych tworzyw sztucznych. We wrześniu 2022 r. firma zaprezentowała drukarkę 3D Quantum Laser Sintering (QLS) 820, posiadającą cztery lasery CO2 o mocy 100 W i oferującą prędkość druku 3D do 8000 cm3 na godzinę w obszarze roboczym 350 x 350 x 400 mm. Od tamtej pory Nexa3D jest już powszechnie kojarzona z tymi dwoma metodami wytwórczymi, stając się jednym z czołowych dostawców przemysłowych drukarek 3D wykorzystywanych w produkcji seryjnej.

W marcu br. Nexa3D niespodziewanie ogłosiła przejęcie działu drukarek 3D XYZPrinting, co zapoczątkowało falę niedomówień i spekulacji na temat przyszłości tajwańskiej firmy, o czym pisaliśmy w piątkowym artykule. Niemniej jednak – abstrahując od dalszych losów XYZPrinting, Nexa3D zaczęła aktywnie promować swoje nowe rozwiązania technologiczne już na targach RAPID + TCT jakie odbyły się w Chicago w USA. Redaktorzy portalu TCT Magazine rozmawiali z przedstawicielami Nexa3D na targach na temat kulisów przejęcia portfolio drukarek 3D tajwańskiego producenta oraz dalszych planów na ich rozwój.

Generalnie drukarki 3D typu SLS produkowane przez XYZprinting mają względem autorskich produktów Nexa3D pewne różnice i podobieństwa. Jak wyjaśnił John Colby Calhoun – dyrektor ds. rozwoju biznesowego w Nexa3D, a wcześniej dyrektor w XYZ – „jedne drukarki 3D posiadają małą platformę roboczą z pojedynczym laserem, a drugie są dużymi systemami produkcyjnymi z czterema laserami. Ale w obydwu przypadkach mamy do czynienia z tą samą filozofią otwartej platformy i zrozumieniem, że laser CO2 jest najlepszym rozwiązaniem dla druku 3D z materiałów proszkowych”.

Cena podstawowa systemów XYZ wynosiła ok. 70.000 dolarów, dlatego Nexa3D zidentyfikowała lukę we własnym portfolio, którą może wypełnić. „QLS 820 zapewnia bardzo dużą przepustowość i stanowi ogromną inwestycję z punktu widzenia CapEx” — powiedziała dyrektor ds. marketingu Nexa3D, Nina Swienton. „Niewiele firm może wejść na ten poziom, ale oferta XYZ SLS jest o wiele przystępniejsza”. W związku z tym, gdy Nexa3D dowiedziała się, że XYZprinting zamyka większość swojej działalności związanej z drukiem 3D, zdecydowała się na zakup oddziału rozwoju drukarek 3D typu SLS, przejmując modele MfgPro 236 i MfgPro 230, które zostały przemianowane na odpowiednio QLS 236 i QLS 230.

QLS 230 zapewnia 24-godzinny cykl pracy przy użyciu 30-watowego lasera CO2, podczas gdy QLS 236 wykorzystuje 60-watowy laser CO2 i drukuje części w cyklu 21-godzinnym. Obydwie drukarki 3D obsługują szeroką gamę wysokotemperaturowych materiałów termoplastycznych i doskonale sprawdzają się w przetwórstwie proszków pochodzących z recyklingu od HP i EOS.

W niedawnym artykule opisywaliśmy przypadek firmy JawsTec, która oszczędza setki dolarów dziennie, korzystając w pracy używanych materiałów proszkowych, których nie można uruchomić ponownie na drukarkach 3D HP, ponieważ czujniki optyczne maszyny sygnalizują, że proszek jest „poza kolorem”. Nexa3D współpracowała również z Jawstec w celu recyklingu zużytego proszku EOS – metodą prób i błędów udało się ustalić, że proszek EOS można ponownie wykorzystać jedynie z 30% mieszanką świeżego proszku. Aby umożliwić klientom recykling zużytego proszku do nowych wydruków 3D, XYZPrinting wprowadziło funkcję „wieloenergetycznego druku 3D”, która umożliwia operatorowi dostosowanie gęstości energii w kilku częściach w tej samej konstrukcji.

Kwestie technologiczne, to nie jedyne korzyści jakie Nexa3D odniosła dzięki przejęciu działu SLS od XYZPrinting. Wraz z przejęciem działu technologicznego, do firmy trafiło wielu znamienitych klientów korzystających z tych rozwiązań jak Oakley, Converse, Merck, BMW i Volkswagen. Dodatkowo Nexa3D przejęła grupę specjalisów z XYZprinting, aby wzmocnić swój własny zespół SLS. Do Johna Colby Calhouna dołączyli Devon Elia – Customer Success Leader i inżynier aplikacji z Europy, aby pozostać blisko swoich sprzedawców na tym kontynencie.

„To ogromna wygrana dla firmy, ponieważ dodajemy wiedzę specjalistyczną SLS w ramach Nexa3D” — powiedziała Nina Swienton. „Dzięki Johnowi i Devonowi wzmacniamy to, co możemy zrobić z punktu widzenia talentu i możliwości”.

Wyłącznym dystrybutorem Nexa3D Polsce jest 3D Phoenix. Zapytaj co może zmienić w Twoim biznesie: [email protected].

Źródło: www.tctmagazine.com

Paweł Ślusarczyk
Jeden z głównych animatorów polskiej branży druku 3D, związany z nią od stycznia 2013 roku. Twórca Centrum Druku 3D - trzeciego najdłużej działającego medium poświęconego technologiom przyrostowym w Europie. Od 2021 r. rozwija startup GREENFILL3D produkujący ekologiczny materiał do druku 3D oparty o otręby pszenne.

Comments are closed.

You may also like