W połowie kwietnia br. Zortrax wypuścił na rynek nowy, specjalistyczny filament w postaci Z-ESD, cechujący się ochroną urządzeń przed wyładowaniami elektrostatycznymi, wysoką odpornością na działanie substancji chemicznych oraz niską kurczliwość. Materiał powstał w ramach kooperacji firmy z zakładem produkcyjnym Boscha we francuskim Mondeville, który od 2015 r. wykorzystuje drukarki 3D Zortraxa w bieżącej pracy, m.in. do produkcji narzędzi wykorzystywanych na liniach produkcyjnych oraz szybkiego prototypowania.
Dziś, podczas konferencji jaka odbyła się w Centrum Nauki Kopernik w Warszawie, przedstawiciele Zortrax i Bosch podpisali w obecności wiceministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego – Piotra Dardzińskiego, porozumienie, w ramach którego będą wspólnie rozwijać nowe produkty z obszaru technologii przyrostowych. Podpisy pod porozumieniem złożyli Rafał Tomasiak – prezes zarządu Zortrax S.A. oraz Teophile Guettier – 3D project leader w Bosch Mondeville.
Współpraca pomiędzy Zortraxem i Boschem rozpoczęła się w 2015 r., kiedy managerowie i inżynierowie francuskiej fabryki postanowili zacząć wykorzystywać technologię druku przestrzennego w obszarze własnych cyklów produkcyjnych. Jak wspomniał o tym podczas konferencji prasowej Guettier, rozważano szereg różnych opcji zakupowych, jednakże ostatecznie fabryka zdecydowała się na zakup urządzeń Zortraxa. Dziś dzięki wykorzystaniu drukarek 3D polskiego producenta, Bosch chwali się oszczędnościami na poziomie 100 tysięcy € oraz istotnej optymalizacji czasu pracy.
Pierwszym wspólnym projektem Zortraxa i Boscha było stworzenie wspomnianego materiału Z-ESD, który jest wykorzystywany przez fabrykę w codziennej pracy. To wdrożenie przetarło niejako szlaki do realizacji kolejnych projektów i zaowocowało podpisaniem dzisiejszego porozumienia o ścisłej współpracy.
Dla Zortraxa jest to kolejny istotny sukces, który z pewnością będzie miał niebagatelne znaczenie w obliczu zbliżającego się debiutu giełdowego spółki.