Niemiecka firma DAVID Vision Systems GmbH to jeden z wiodących producentów skanerów 3D oraz oprogramowania do skanowania 3D na świecie. Dzięki relatywnie niskim cenom urządzeń oraz wysokiej jakości pracy, skanery 3D DAVIDA cieszyły się bardzo dużą popularnością również na rynku polskim. Międzynarodowe sukcesy Niemców nie przeszły niezauważone. HP – jeden z największych graczy na rynku szeroko pojętego IT, a od niedawna również nowy podmiot w branży druku 3D, właśnie przejął firmę.
Jako pierwszy informację tą podał portal TCT Magazine. Wynika z niej, że HP nie zamierza docelowo utrzymywać marki DAVID na rynku, tylko zaimplementować jego rozwiązania na potrzeby własnej platformy HP Jet Fusion 3D Printing Solution oraz będącej jego częścią stacji roboczej do skanowania – Sprout. Niestety poza TCT Magazine nikt tego oficjalnie jeszcze nie potwierdził – na stronach HP i DAVIDA nie ma na temat przejęcia ani słowa. Z drugiej jednak strony, udało mi się nieoficjalnie ustalić, że przejęcie jest faktem, jednakże nic nie wiadomo na temat losów samej marki DAVID i tego czy będzie ona jeszcze dalej rozwijana? Oficjalna informacja prasowa na ten temat ma się pojawić w przyszłym tygodniu.
Do czego potrzebne mogą być HP skanery 3D DAVIDA? Ich dalsza sprzedaż pod oryginalną nazwą jest raczej mało prawdopodobna. W porównaniu do marki HP, marka DAVIDA jest wielce niszowa i nie spodziewam się aby firma zamierzała przeznaczać jakikolwiek budżet marketingowy na jej promocję. W tym kontekście informacje podane przez TCT Magazine wydają się dość prawdopodobne. Nowo przejęci specjaliści będą mogli poświęcić się pracy nad nowymi produktami HP wykorzystując do tego rozwiązania (i patenty?) z dotychczasowej pracy.
Dla przypomnienia, kilka słów na temat potencjalnego, głównego beneficjenta przejęcia DAVIDA przez HP, czyli Sprout. Jest to połączenie komputera ze skanerem, projektorem, kamerą 3D oraz nowatorskim tabletem zastępującym mysz i klawiaturę. Urządzenie jest skierowane do użytkowników indywidualnych, a za jego pomocą można projektować obiekty i modele 2D i 3D w zupełnie nowy, bardziej przyjazny niż do tej pory sposób.
Urządzenie – a raczej cała stacja robocza, oferuje pracę za pomocą dotyku – palca lub rysika. Sprout ma rozpoznawać takie gesty jak obracanie, przybliżanie, przesuwanie czy oddalanie. Wbudowane skanery i projektory umożliwiają szybkie i naturalne przechodzenie ze świata rzeczywistego do cyfrowego i odwrotnie.
Jeżeli informacje TCT Magazine się potwierdzą, będzie to oznaczało ni mniej ni więcej jak tylko tyle, że HP „kupiło” sobie firmę z gotowymi rozwiązaniami i ludźmi, którzy będą je implementować do ich ekosystemu. Chyba, że transakcja ma jakieś drugie dno, które zostanie przedstawione w przyszłym tygodniu?
Koniec końców decyzja HP nie jest niczym nadzwyczajnym. We wrześniu zeszłego roku informowaliśmy, że Autodesk – czołowy producent oprogramowania klasy CAD kupił netfabb, firmę specjalizującą się w tworzeniu oprogramowania do obróbki i naprawy plików STL. To co wtedy wydawało się dość zaskakujące i niespodziewane, wskazało nowy kierunek, w którym zaczęła podążać branża druku 3D – duże korporacje zaczęły sukcesywnie przejmować mniejszych graczy, aby przejmować ich rozwiązania i przygotowywać się do frontalnego wejścia na rynek w nadchodzących latach.
Źródło: www.tctmagazine.com
