W dniu dzisiejszym 3D Systems – gigant branży druku 3D i największy producent drukarek 3D na świecie, z niebywałą dumą ogłosił, iż Forbes zakwalifikował ją do grona najlepszych małych przedsiębiorstw w Ameryce („America’s Best Small Companies„). Lista zawiera 100 firm, które są notowane na giełdzie, ale nie zarabiają na sprzedaży swoich produktów i usług więcej jak 1 miliard dolarów. 3D Systems zajęło w rankingu zaszczytne, wysokie 43-cie miejsce. Prezes firmy, Avi Reichental, nie krył wzruszenia – „bycie nazwanym jedną z najlepszych małych firm w Ameryce to niewiarygodny zaszczyt dla każdego w 3D Systems„.
To nie pierwszy tak prestiżowy sukces firmy w kontekście Forbesa. W lipcu magazyn umieścił 3D Systems na 13 miejscu na liście innowacyjnych firm o najwyższej stopie wzrostu („Most Innovative Growth Companies„) o kapitalizacji rynkowej niższej niż 10 miliardów dolarów. To pierwszy raz, gdy firma znalazła się w jakimś rankingu Forbesa, dlatego fakt iż ranking był mało prestiżowy – a wręcz nikogo nie interesował poza umieszczonymi w nim firmami (taki ranking pocieszenia dla tych co na dyskotece zawsze stoją pod ścianą), nie miało dla nikogo większego znaczenia. Forbes to Forbes – sztuka jest sztuka.
Nic zatem dziwnego, że najnowszy ranking i wyróżnienie spotkało się z tak dużym odzewem samego prezesa firmy. Wszystko zmierza w końcu w jak najlepszym kierunku. Jak tak dalej pójdzie, to za jakiś czas może się zdarzyć, że 3D Systems trafi do rankingu średnich firm? To dopiero będzie radość i ekstaza!
Źródło: www.3ders.org
