3D Systems – jedna z największych firm produkujących drukarki 3D na świecie, ogłosiła wczoraj obniżenie o 30% cen swoich profesjonalnych systemów do druku 3D ze sproszkowanych tworzyw sztucznych – ProX SLS 500. Ta decyzja ma być odpowiedzią na działania konkurencyjnego EOS, czy pojawienie się nowych graczy w rodzaju Ricoh czy HP, które oferuje zbliżoną pod względem właściwości drukowanych detali technologię. Nowa cena ProX SLS 500 ma zaczynać się od ok. 250.000 € (może być wyższa w zależności od wersji urządzenia oraz jego finalnego wyposażenia).
Urządzenie posiada obszar roboczy na poziomie 381 x 330 x 460 mm i wykorzystuje w pracy szerokie portfolio materiałów, w tym DuraForm® ProX PA, GF i HST (bardzo wytrzymałe materiały inżynierskie). Maszyna idealnie sprawdza się zarówno w drukowaniu prototypów jak i produkcji niskoseryjnej – w tym również w aplikacjach o przeznaczeniu medycznym. Duże gabaryty obszaru roboczego maszyny pozwalają na drukowanie bądź to dużych modeli, których maksymalna wielkość jednego z boków wynosi ponad 40 cm, bądź krótkich serii mniejszych obiektów. Teoretycznie, w ciągu jednego tygodnia ProX SLS 500 jest w stanie wydrukować od kilkudziesięciu – do kilkuset modeli, zróżnicowanych pod względem wielkości.
Dodatkowo, maszyna charakteryzuje się dużym poziomem odzysku materiału. Wykorzystać można nawet do 95% proszku, co istotnie wpływa na niższe koszty produkowanych detali. W zestawie są dwa kontenery robocze, w których drukowane są wydruki. Po zakończonej pracy kontener wyjmuje się z maszyny i odstawia do wystygnięcia. W zależności od tego jak bardzo jest on zapełniony, czas stygnięcia może trwać od jednego do trzech dni. Producent zaleca nie otwieranie go do momentu, aż temperatura nie osiągnie ok. 50°C. Dzięki temu iż kontenery są dwa, maszyna może pracować w sposób ciągły – gdy jeden kontener stygnie, w drugim drukowane są kolejne modele.
Źródło: www.3dprintingbusiness.directory
