BASF z każdym podejmowanym krokiem staje się coraz bardziej integralną częścią świata technologii przyrostowych – podejmuje kolejne współprace, przejmuje mniejszych producentów materiałów do druku 3D a także inwestuje. Kilka miesięcy temu lider branży chemicznej zainwestował ponad 20 milionów dolarów w Materialise – dzisiaj firma podzieliła się kolejną informacją o wsparciu finansowym innego producenta rozwiązań z zakresu technologii przyrostowych, Prismlab.
Prismlab to chiński producent żywicznych drukarek 3D, który obecnie pracuje nad rozwojem opatentowanej technologii przyrostowej PRET (Pixel Resolution Enhanced Technology), łączącej w sobie krótki czas wytwarzania, wysoką precyzję a także niskie koszty eksploatacyjne. Inwestycja ze strony BASF zapewni firmie środki, które mogą pomóc w przyspieszeniu prac nad technologią – to również szansa dla firmy na wyjście na rynek ogólnoświatowy.
Jak mówią twórcy, ultraszybka metoda druku przestrzennego pozwala na wytwarzanie detali w czasie nawet dziesięciokrotnie krótszym niż w przypadku innych drukarek 3D z tej półki cenowej. Wszystko z zachowaniem wysokiej rozdzielczości na poziomie kilkudziesięciu mikronów.
Jak przyznaje Markus Solibieda, dyrektor zarządzający BASF Venture Capital GmbH, jest to pierwsza bezpośrednia inwestycja BASF w chińską firmę. Wspieranie nowej technologii rozwijanej przez Prismlab wpisuje się w strategię BASF, której częścią jest stałe poszerzanie oferty produktowej w obszarze technologii druku 3D.
Sposób, w jaki specjaliści z Prismlab opisują powstającą technologię druku 3D wydaje się nader optymistyczny, jednak fakt, że sam BASF zdecydował się na inwestycję w niemal nieznaną firmę sprawia, że warto trzymać rękę na pulsie i śledzić dalszą ścieżkę rozwoju Prismlab.
Źródło: 3ders.org