Niemiecki BigRep to jedna w pierwszych firm na świecie, która w dobie konsumenckich drukarek 3D postanowiła produkować wielkoformatowe urządzenia skierowane do przemysłu. I pisząc wielkoformatowe mam na myśli naprawdę duże obszary robocze na poziomie 1 metra w osiach XYZ. Dziś tego typu gabaryty nie robią już na nikim wrażenia, ale w latach 2013 – 2015 BigRep należał do awangardy. Ta strategia przyniosła oczekiwane efekty – firma nie tylko dostarcza swoje maszyny do takich klientów jak Ford Motor Company, Volvo Car Corporation, BASF, Bosch Rexroth czy AIRBUS SAS, to właśnie świętuje sprzedaż 500-tnej drukarki 3D.
Sprzedaż pięćsetnego urządzenia jest kolejnym dużym newsem z obozu BigRep, który niedawno uruchomił oddział w Bostonie w USA – BigRep 3D PARTLAB świadczący wielkogabarytowe usługi wydruku 3D detali z materiałów termoplastycznych, wprowadził do oferty cztery materiały klasy inżynieryjnej: PA6/66, PET-CF, PLX i BVOH oraz zaprezentował nową drukarkę 3D – STUDIO G2 o obszarze roboczym 500 x 1000 x 500 mm.
500-tnym systemem jest BigRep ONE, zakupionym przez firmę JAMADE GERMANY, która specjalizuje się w e-mobilności. JAMADE produkuje skutery podwodne – AMAZEA, które są pierwszymi na świecie urządzeniami tego typu, wykorzystującymi detale produkowane na drukarkach 3D. Skutery aż w 75% składają się z elementów powstałych w technologii addytywnej.
BigRep został założony przez zmarłego w zeszłym roku René Gurka. Aktualnie firma zatrudnia 90 pracowników – posiada zakład produkcyjny w Berlinie, w Niemczech oraz biura we wspomnianym Bostonie i Singapurze.