Carbon – jedna z najbardziej innowacyjnych i najwyżej wycenianych firm w branży druku 3D zwalnia pracowników. Jak donosi portal 3DPrint.com, niespełna dwa tygodnie temu pracownicy firmy zostali powiadomieni o zmniejszeniu zatrudnienia we wszystkich oddziałach firmy na świecie. Wiele doświadczonych pracowników Carbon zaczęło publikować na LinkedIn informacje o poszukiwaniu nowej pracy – wśród nich znaleźli się handlowcy, dyrektor sprzedaży kanałowej, czy przedstawiciele ds. rozwoju sprzedaży.
Carbon oficjalnie zaprezentował światu swoją ultra szybką technologię druku 3D z żywic światłoutwardzalnych w 2015 r. stając się z miejsca globalną sensacją w segmencie nowych technologii. Połączenie wysokiej przepustowości i materiałów o jakości inżynieryjnej zaowocowało pozyskaniem dużych inwestorów i nawiązania ścisłej współpracy z takimi firmami, jak Adidas, który używa drukarek 3D firmy do produkcji podeszw w swoich butach.
Niemniej jednak obecny rynek druku 3D jest dość mocno nasycony firmami stosującymi podbne rozwiązania technologiczne – 3D Systems, EnvisionTEC, NEXA i szereg innych firm oferuje równie wysokowydajne systemy do druku 3D i tak samo dobre materiały. Firma pozyskiwała jednak kolejne środki na rozwój i w 2019 r. uzyskała status podwójnego jednorożca. Do grudnia 2021 r. pozyskała łącznie 683,4 mln dolarów w inwestycje. Mimo to wciąż pozostaje spółką prywatną i nie zadebiutowała na giełdzie papierów wartościowych.
Analityk portalu 3DPrint.com – Matt Kremenetsky, skomentował informację o zwolnieniach pracowników słowami – „albo zwolnienia są oznaką, że firma ma problemy finansowe, albo są środkiem zapobiegawczym, który firma podejmuje w nadziei na uniknięcie problemów finansowych w przyszłości. W rzeczywistości, oczywiście, zwolnienia są prawdopodobnie w większości przypadków połączeniem dwóch: firma zaczyna zmagać się z zarządzaniem finansami, a to zapobiega pogłębianiu się tego problemu poprzez cięcie kosztów, co niestety zwykle kończy się najbardziej negatywnym wpływem na personel.„
Źródło: www.3dprint.com