Typowe urządzenie wielofunkcyjne 3D to połączenie drukarki 3D, z ploterem laserowym oraz frezarką CNC. Tego typu maszyn powstaje ostatnio bardzo wiele. Singapurczycy z Elate Technologie w drukarce Dynamics zaimplementowali tylko dwie pierwsze z tych technologii, ale pomimo swoich starań nie przekonali użytkowników Kickstartera do opróżniania portfeli i ich zbiórka najprawdopodobniej zakończy się wielką klapą. Sama drukarka nie jest może najgorsza, ale kampania pozostawia wiele do życzenia.
Dynamics przykuwa uwagę przede wszystkim swoim wyglądem. Wygląda prosto i schludnie. Nie uświadczymy w nim widoku żadnych wiszących przewodów, silników, ani elektroniki. Wszystko zostało ładnie zabudowane, pomimo że konstrukcja drukarki to klasyczna „brama” w stylu Prusa i3. Mniej klasyczny jest jednak układ poruszania się osi. Podstawa, czyli stół jest nieruchomy, a a sama brama porusza nad nim niczym suwnica.
Prawdziwą ciekawostką jest jednak fakt, że bramę możemy złożyć na płasko, czyniąc tym samym drukarkę 3D w pełni mobilną, a co za tym idzie, łatwą w transporcie (zapewne podświadomie marzy o tym każdy użytkownik tego typu urządzeń). Kolejna ciekawostka to sposób napędzania każdej z osi. Zamiast typowych pasków wykorzystano tutaj zapewniające większą dokładność i stabilność śruby trapezowe.
Platforma robocza jest podgrzewana, ale jak zapewnia producent, zoptymalizowana głównie dla drukowania z PLA. Fakt, że jest ona nieruchoma ma zapewniać większą stabilność i przyczepność pierwszej warstwy, ponieważ model nie wpada w wibracje w czasie druku. Obszar roboczy drukarki 3D Dynamics to 210 x 210 x 230 mm. Urządzenie radzi też sobie ponoć bardzo dobrze z materiałami elastycznymi.
Czas na główny powód niepowodzenia kampanii, czyli… samą kampanię. Po pierwsze zdjęcia przykładowych wydruków. Jakość modeli pokazowych jest naprawdę bardzo niska i większość producentów wstydziło by się zaprezentować coś takiego potencjalnym klientom. Po drugie filmy. Ich montaż przypomina mi video ze studniówki z grafikami z ClipArt, muzyka niczym z czołówki Miasteczka Twin Peaks, budzi prawdziwy niepokój, a głosy z syntetyzatorów mowy brzmią jak na koncercie Jean Michel Jarre’a. Jednym słowem tragedia. Nawet najlepsza drukarka 3D miałaby problem ze sprzedażą po tego typu działaniach marketingowych.
Twórcy kampanii mierzyli naprawdę wysoko, chcąc pozyskać około 177.000$. Na dziesięć dni przed jej końcem udało im się zebrać zaledwie niecałe 7.000$. Koszt drukarki 3D Dynamics to 399$.
Źródło: www.kickstarter.com