Heero, czyli zdalny strażnik drukarki 3D

Prawdopodobnie większość z nas niejednokrotnie spotkała się z sytuacją konieczności pozostawienia działającej drukarki 3D bez nadzoru. W technologii FDM jest jednak całkiem sporo czynników, które mogą sprawić że nasz wydruk się nie powiedzie. Pół biedy jeśli na stole mamy jeden, mały element, gorzej kiedy jest to kilkunastogodzinny wydruk, a platforma robocza jest wyładowana po brzegi. Idealnym rozwiązaniem jest możliwość podglądu drukarki 3D i w razie potrzeby funkcja zdalnego odłączenia zasilania. Wszystko to możemy uzyskać przy pomocy urządzenia o nazwie Heero.

Heero to zestaw do monitoringu drukarki 3D lub każdego innego urządzenia elektrycznego, pozwalający też w razie potrzeby, na odłączenie ich zasilania. Możemy tego dokonać na przykład za pomocą smartfona.

Najczęstszymi problemami spotykanymi podczas drukowania w technologii FDM mogą być na przykład odklejenie wydruku od platformy roboczej, zapchanie głowicy lub zaklinowanie filamentu. Jeżeli nie ma nas w pobliżu, to taki wydruk trwa nadal marnując nie tylko energię elektryczną, ale też tworzywo. Celowo nie wymieniam straty czasu, ponieważ i tak nie ma nas w pobliżu, więc nowego wydruku nie jesteśmy w stanie rozpocząć, ale z punktu widzenia goniących nas terminów to może być akurat największa „tragedia”.

Heero jest figurką superbohatera, który zamiast głowy ma kamerę pozwalającą na podgląd naszego urządzenia w czasie rzeczywistym, czyli jak przystało na jego profesję, będzie strzegł naszych wydruków 3D. Kamera posiada szerokokątny obiektyw, który pozwala nam również na podgląd całego otoczenia wokół drukarki 3D. Dodatkowo korzystając ze specjalnej aplikacji jesteśmy w stanie nie tylko odłączyć zasilanie od obserwowanego urządzenia, ale też regulować jasność oświetlenia (kamera ma wbudowane diody LED RGB) lub uruchomić nagrywanie timelapse, które zapisywane jest na karcie pamięci, umieszczonej we wbudowanym slocie.

W zestawie znajduje się również specjalna stacja bazowa, do której podłączamy kamerę oraz drukarkę. To dzięki niej mamy zapewnioną zdalną łączność i to ona odcina zasilanie od podłączonych urządzeń.

8bb7197ee88ec81674d7ec5641d9bb56_original

Heero wystartowało właśnie ze swoją kampanią na Kickstarterze. Twórcy urządzenia chcą zebrać 97 000 AUD, które chcą wykorzystać na rozpoczęcie seryjnej produkcji w Chinach (to właśnie stąd będą rozsyłane zamówienia). Do końca zbiórki pozostało jeszcze czterdzieści dni, a licznik wskazuje aktualnie na ponad 12 000 AUD.

Kamerkę można otrzymać już za 49 AUD, co stanowi 50% ceny regularnej. Dodatkowo, gdy chcemy otrzymać przedstawione w materiałach marketingowych „ciało” superbohatera do jej zamontowania musimy dopłacić jeszcze 13 AUD.  Twórcy zachęcają jednak do samodzielnego wydrukowania podstawki i na swoim profilu na Thingiverse opublikowali kilka zabawnych propozycji, wśród których każdy znajcie coś ciekawego dla siebie.

Źródło: www.kickstarter.com

Scroll to Top