Łódź – miasto w centralnej Polsce znane głównie z tradycji włókienniczych, Łódzkiej Szkoły Filmowej i Se-Ma-For’a – stała się na cztery dni stolicą DIY. Twórcy, majsterkowicze i pasjonaci z całej Polski zjechali do Łodzi by dzielić się swoją wiedzą i doświadczeniami. Podczas konwentu można było dowiedzieć się m.in. jak zbudować pawilon z wierzby czy własnoręcznie wykonać kolektor jak również, co nas szczególnie zainteresowało, wziąć udział w wykładach jak i warsztatach poświęconych drukowi 3D.
Podczas wykładu prowadzonego przez Mirka Jaskułowskiego (Printila.com) uczestnicy mieli okazję dowiedzieć się o materiałach jakie stosuje się w druku 3D, dotknąć i zobaczyć gotowe wydruki (m.in. świecącego w ciemności smoka!) oraz odkryć nowe przeznaczenie wodorotlenku sodu, czyli znanego z półek sklepowych Kreta 😉 Jednak chyba największym hitem wykładu były dwukolorowe ośmiornice wydrukowane na drukarce Leapfrog z podwójną wytłaczarką. Efekt jest niesamowity!
W części warsztatowej największym zainteresowaniem cieszyły się drukarki, które można było zaobserwować „w akcji”. Twórcy i pasjonaci chętnie dzielili się z uczestnikami swoją wiedzą i doświadczeniem, doradzali o czym należy pamiętać podczas projektowania i już na etapie samego druku. Dużym zainteresowaniem cieszyło się stanowiska Jacka Dziedzica, który prowadził warsztaty z tworzenia drukarki 3D – konkretnie swojego słynnego w branży krajowego druku 3D IDEA LAB.
Z kolei weterani druku 3D, którzy pojawili się na evencie, jak znani m.in. z MójRepRap.pl – Jaszuk, Wulfnor i Sekal, analizowali obecną na evencie drukarkę 3D Omni3D – RapCraft 1.3, którą prezentował jej właściciel, Paweł Lewiński. Paweł tworzy profesjonalny serwis internetowy poświęcony projektom do druku 3D, o czym będzie można wkrótce przeczytać w wywiadzie jakiego nam udzielił.
Damską część uczestników konwentu żywo interesowała biżuteria projektu Pauli Szarejko, wydrukowana na drukarkach ZMorph – pierścionki i wisiory z końmi robiły niesamowite wrażenie! Szczególnie do gustu przypadł nam wiedźmiński wisior.
Mieliśmy również okazję zobaczyć pierwsze wydruki z ceramiki, efekty może nie są jeszcze oszałamiające ale jak sami autorzy przyznali, swoją przygodę z ceramiką rozpoczęli dopiero 3 tygodnie temu. Jesteśmy niemal pewni, że kolejne wydruki będą już perfekcyjne (nie, nie przekupili nas słodkimi wydrukami z ZMorpha 😉 ).
Reasumując – MakeCamp to event, który mamy nadzieję wejdzie już na stałe do kalendarza wydarzeń w Łodzi. Poza drobnymi niuansami organizacyjnymi (m.in. nienajlepsze oznakowanie miejsc, w których odbywały się wykłady i zbyt dużym terenem w porównaniu z ofertą programową), które mogły utrudnić uczestnictwo w wybranych przez siebie wydarzeniach, Organizatorzy spisali się na medal. Należą się im wielkie brawa za to, że zgromadzili ludzi, których pasję i kreatywność czuć było na każdym kroku.
Już teraz zgłaszamy chęć uczestnictwa w kolejnym MakeCamp’ie!
Copyright: CENTRUM DRUKU 3D