Prusa Research opublikowało na GitHub najnowszą wersję beta PrusaSlicer o numerze 2.5.0. Jej najważniejszą nową funkcjonalnością jest możliwość importu plików z rozszerzeniem STEP, który mimo dużej popularności w innych sektorach wytwórczych, w środowisku amatorskiego i desktopowego druku 3D jest mało rozpowszechniony. Zmiana ta jest jednak kierowana do zupełnie innego grona odbiorców w postaci przedstawicieli firm przemysłowych, którzy korzystają z plików STEP na co dzień i w przeciwieństwie do „typowych drukarzy 3D”, nigdy nie słyszeli o .STL, .OBJ lub .3MF.
Format .STL to finalna, kompletna bryła składająca się z trójkątów połączonych ze sobą wierzchołkami. Nie można jej swobodnie edytować – może by ć tylko trwale zmieniana (można w niej np. drążyć otwory lub ciąć na kawałki). Do bardziej zaawansowanej edycji plików .STL służą drogie i specjalistyczne programy jak np. GeoMagic 3D Systems. Istotną cechą modeli zapisanych w postaci siatki trójkątów jest również to, że nie ma w nich zawartych informacji o wnętrzu obiektu – jeżeli mamy do czynienia z prostą bryłą jak np. sześcian, jego wypełnienie jest określane na poziomie programu do przygotowywania pliku do druku 3D – z punktu widzenia samego .STL jest on tak samo całkowicie pusty jak i wypełniony (zobacz: „Jak poprawnie przygotować plik do wyceny i druku 3D – czym jest format .STL?„)
Pliki STEP są powszechnie akceptowaną metodą wymiany projektów CAD pomiędzy wszystkimi najpopularniejszymi programami do projektowania. STEP to nie tyle „zamknięta i skończona” bryła ile projekt, który może być nadal edytowany. Przez „projekt” rozumiemy instrukcje wymagane do stworzenia obiektu 3D w rodzaju „wyciągnij walec”, „narysuj linię”, „zaokrąglij krawędź” etc. Plik natywny z oprogramowania CAD zawiera te instrukcje, dzięki czemu można na przykład cofnąć daną zmianę, tworząc kopię zapasową jednej lub dwóch instrukcji.
Pliki STEP są od dawna wykorzystywane w świecie przemysłowego druku 3D – metodach SLS, druku 3D z metalu, czy sam FDM autorstwa Stratasys. Teraz do tego grona dołącza Prusa Slicer. Wprowadzenie tej funkcji umożliwia operatorom przemysłowym pominięcie kroku eksportu do .STL i bezpośrednie użycie plików STEP, które mogą już posiadać w projektach części.
Prusa Research wykorzystuje technologię Open CASCADE do interpretacji przychodzących plików STEP i przekształcania ich w siatki, które można ciąć w tradycyjny sposób. Takie podejście jest stosowane przez kilka innych narzędzi 3D typu open source, a sam Prusa Research wykorzystał kod importu z BambuStudio, aby rozpocząć rozwój tej funkcji.
To kolejny krok Prusa Research w kierunku pozycjonowania PrusaSlicer jako narzędzia, które z powodzeniem może być wykorzystywane przez klientów przemysłowych. Jest naturalnym następstwem ogłoszonych w zeszłym roku premier Prusa XL i autorskiego systemu do zautomatyzowanej produkcji przyrostowej AFS (Automated Farm System). Warto także pamiętać, że w listopadzie zeszłego roku firma przejęła czeskiego producenta przemysłowych drukarek 3D – Trilab.
Źródło: www.github.com