9 czerwca br. zakończyła się trwająca cztery dni, II edycja targów 3D Solutions. Wydarzenie towarzyszyło jednej z największych przemysłowych imprez targowych w środkowej Europie – ITM Polska, której organizatorem są Międzynarodowe Targi Poznańskie. Mieliśmy okazję gościć na 3D Solutions przez dwa dni – oto relacja z wydarzenia oraz jego podsumowanie.
O ile ITM przytłacza odwiedzających swoją skalą i liczbą wystawców, o tyle 3D Solutions to bardzo skromna – wręcz kameralna impreza. Trudno porównywać ją do Dni Druku 3D – póki co kieleckie taegi dzierżą one absolutną palmę pierwszeństwa wśród wydarzeń tego typu, poświęconych branży druku 3D. Do Poznania przyjechało zaledwie kilkanaście firm i znakomita większość z nich prezentowała praktycznie te same produkty, co trzy miesiące wcześniej w Kielcach.
Czy oznacza to zatem, że targi zakończyły się niepowodzeniem? Na pierwszy rzut oka 3D Solutions prezentowały się mizernie – ulokowane w jednej z bocznych hal, zajmowały łączną powierzchnię porównywalną do stoisk wystawiających się nieopodal firm Mazak lub DMG Mori. Jednakże mała liczba wystawców okazała się dla nich zbawienna – rozmawiając z przedstawicielami kilku firm, każdy z nich podkreślał wysoką jakość spotkań, jakie odbywali z odwiedzającymi.
Kulminacją tego była opisywana przez nas trzy dni temu pierwsza sprzedaż w Polsce wysokobudżetowej drukarki 3D do metalu – ORLAS CREATOR, której premiera odbyła się w właśnie w Poznaniu. Co ważne, była to transakcja „targowa” – dystrybutor tych urządzeń – 3D Lab, po raz pierwszy spotkał się ze swoim klientem właśnie na 3D Solutions i to tam dokonał transakcji. Pamiętajmy również, że rozmawiamy tu o urządzeniu z najwyższej półki cenowej.
Na targach wystawiło się łącznie kilkanaście firm – pełną listę znajdziecie w artykule zapowiadającym wydarzenie. Kilka z nich przywiozło na targi premierowe urządzenia. Gwiazdą był wspomniany ORLAS CREATOR będący w dystrybucji 3D Lab, jak również inna drukarka 3D do metalu – ProX 100 produkcji 3D Systems, którą również można było po raz pierwszy zobaczyć na żywo w Polsce. 3D Lab zaprezentował jak zwykle bardzo profesjonalne stoisko, na którym dominowały wydruki 3D z metalu. Oprócz tego warszawski dystrybutor przedstawił modele wykonane w innych technologiach wspieranych przez 3D Systems – MJP, CJP i SLS.
Na stoisku Canon Polska pojawiły się dwie maszyny – drukujący z fotopolimerów ProJet 2500 oraz ploter Océ PlotWave 345. Nie zabrakło również wydruków wykonanych w pełnym kolorze z proszku gipsowego w technologii CJP.
ProSolutions – jedna z najdłużej działających firm dystrybucyjnych na polskim rynku druku 3D, przywiozła na targi prezentowanego po raz pierwszy w Kielcach Stratasysa F370.
Na stoisku Materialise mogliśmy jak zwykle obejrzeć całą masę fantastycznych projektów, realizowanych dla sektora przemysłowego, lotniczego lub automotive. Dominowały wydruki 3D wykonane w technologii SLS, w których specjalizuje się wrocławska firma, ale nie zabrakło także wydruków wydrukowanych z metalu.
Sygnis New Technologies zaprezentował pełne portfolio niskobudżetowych drukarek 3D typu FDM chińskiego Flashforge, którego jest głównym dystrybutorem w Polsce. Swoją polską premierę miał m.in. wprowadzony niedawno na rynek Inventor, dedykowany dla segmentu edukacyjnego.
Polskich producentów drukarek 3D reprezentowały m.in. 3D Printers (HBot 3D), Omni3D (Factory 2.0), Ubot3D, Atmat, czy Pyramid 3D Studio. Największe zainteresowanie zauważyliśmy na stoiskach dwóch pierwszych firm, które zaprezentowały szereg ciekawych aplikacji dla sektora przemysłowego.
Nie zabrakło też firm od skanowania 3D i profesjonalnego oprogramowania. Na 3D Solutions pojawili się SMARTTECH, Oberon3D oraz ParaCad 3D. SMARTTECH po raz pierwszy w Polsce prezentował swój skaner 3D – Portable. Wśród dystrybutorów programów klasy CAD pojawili się Datacomp oraz DPS Software.
Podsumowując, 3D Solutions to wciąż tylko impreza towarzysząca bez porównania większym targom, jakimi są ITM Polska. Mimo relatywnie niewielkiej obsady, wystawiający się nie mieli raczej powodów do narzekań – a 3D Lab może śmiało zaliczyć targi do wyjątkowo udanych. Chociaż imprezie daleko jest wciąż do skali jaką oferują marcowe Dni Druku 3D, jest to z pewnością ciekawa pozycja w kalendarzu imprez targowych, poświęconych drukowi 3D.
Paradoksalnie dzięki temu, że wystawców było mało, nie mieliśmy poczucia, że cały czas oglądamy na kolejnych stoiskach to samo. Z tym że jadąc do Poznania, zdecydowanie nie musimy rezerwować sobie kilku dni na zwiedzanie… Chyba, że interesują nas też stoiska producentów i dystrybutorów maszyn CNC – wtedy może nie starczyć nam na to nawet i dwóch dni.
