Technologia biodruku jest aktualnie jedną z najbardziej obiecujących dziedzin z pogranicza techniki i medycyny. Na przestrzeni ostatnich lat druk 3D ludzkich tkanek zmienił swój status z futurystycznej, niemożliwej do zrealizowania idei na cieszącą się coraz większą popularnością metodę, która jest powoli wdrażana na rynek usług medycznych. Jak przewidują specjaliści ze SmarTech, najbliższa dekada będzie czasem jeszcze gwałtowniejszego rozwoju biodruku. Jednoczenie szacują, że do końca 2027 roku wartość rynku biopriting’u osiągnie blisko miliard dolarów.
Z biegiem czasu technologia wytwarzania żywych tkanek za pomocą drukarek 3D staje się coraz bardziej dostępna. Nie dotyczy już jedynie laboratoryjnych eksperymentów i pracy czysto naukowej – branża medyczna odnajduje w biodruku rozwiązania problemów z testowaniem leków, odkrywaniem nowych środków farmakologicznych czy implantologii. Oczywiście, biodruk daje szeroki wachlarz potencjalnych zastosowań – mimo to, specjaliści przewidują, że 90% dochodów płynących z tej branży będzie generowane poprzez badania nowo odkrytych substancji leczniczych.
Raport opublikowany przez wiodących analityków branży przyrostowej SmarTech zawiera opis najistotniejszych metod komórkowego druku 3D, a także charakterystykę dostępnych materiałów i urządzeń. Szeroki przegląd tworzyw przystosowanych do biodruku (polimery, agregaty komórkowe, hydrożele) daje świadomość różnorodności dostępnych sposobów wytwarzania. Udostępniony dokument został sporządzony na podstawie obszernych wywiadów z kluczowymi przedstawicielami tej branży.
Wzrost popularności niosący za sobą zwiększenie dostępności technologii (ceny najprostszych urządzeń do druku 3D tkanek oscylują w granicach nawet 20 tys. dolarów) w połączeniu z ogromnym potencjałem technologii sprawia, że firmy zajmujące się drukiem 3D tkanek zwracają coraz większą uwagę inwestorów. Chociaż wykorzystanie pełnego spektrum możliwości biodruku jest wciąż nieosiągalne, to branża już generuje stosunkowo wysokie dochody. Co więcej, sprzedaż biodrukarek w 2021 r., według przewidywań, wzrośnie dwukrotnie w stosunku do roku 2016.
Zagadnienie biodruku jest wciąż dość niszowe, a liczebność firm realizujących projekty z nim związane jest niewielka. Wśród najważniejszych przedstawicieli, o największym udziale w rynku biodruku należy wyróżnić: EnvisionTEC, RegenHU, Cyfuse Bimedical czy Regenovo (poniższy wykres).
Liczba firm zajmujących się wyłącznie biodrukiem to wciąż niewielki odsetek udziału w branży. Prym wiodą firmy dla których druk przestrzenny komórkami jest jedynie z działów przedsiębiorstw związanych z szeroko pojętymi technikami addytywnymi. Jednak według prognoz SmarTech w przeciągu kilku najbliższych lat ta sytuacja najpewniej ulegnie zmianie. Zwiększenie ilości firm oraz rozwój innowacyjnych technologii sprawi, że nowym graczom uda się zdetronizować obecnych liderów.
Źródło: 3dprintingbusiness.directory
