Zortrax po raz kolejny podgrzewa wokół siebie atmosferę. Mimo wcześniejszych zapewnień, debiut giełdowy spółki przełożony został o kolejny rok. Pozyskanie jednego z najbogatszych ludzi w Polsce w osobie Dariusza Miłka do grona swoich inwestorów, skutecznie oddaliło plany wejścia na GPW w 2016 r. Olsztyńska spółka jednak nie zapomina o drobnych akcjonariuszach – daje im możliwość wyjścia ze spółki na obiecujących warunkach. A ma na to całkiem interesujący sposób.
Co prawda, akcje nie zostaną odkupione od dotychczasowych akcjonariuszy przez spółkę, ale Zortrax zezwoli dotychczasowym akcjonariuszom na odsprzedanie akcji nowym inwestorom. Za całokształt przedsięwzięcia odpowiedzialna jest firma IPO Doradztwo Kapitałowe oraz Polski Dom Maklerski (PDM). Jak na razie trwają prace nad formalnymi aspektami tej współpracy.
Po tym, jak Dariusz Miłek – właściciel sieci obuwniczej CCC, kupił 15% udziałów w firmie, szacowana wycena spółki sięga blisko 300 ml zł. Dla akcjonariuszy, którzy zdecydują się na sprzedaż akcji, może to oznaczać całkiem niemały zysk.
Jak dotąd, Zortrax swoją decyzję tłumaczył zapewnionym finansowaniem ze strony nowego inwestora a także „niekorzystną sytuacją na rynku kapitałowym„. Co przyniesie 2017 r.? Kolejne oświadczenie Zortraxa o przesunięciu terminu czy realny, giełdowy debiut?
Źródło: pb.pl