Dni Druku 3D w Kielcach to bez dwóch zdań największa impreza o charakterze targowym dla polskiej branży druku 3D. Tegoroczna, piąta edycja tylko to potwierdziła. Chociaż w międzyczasie pojawił się poważny konkurent w postaci 3D Show Printer & Scanner w Warszawie, lokalizacja imprezy na terenie Targów Kieleckich – jednym z najnowocześniejszych tego typu obiektów w Europie oraz obecność w tym samym czasie kilku innych imprez targowych o charakterze przemysłowym sprawiają, iż wspólne dzieło Pawła Rokity i Janusza Wójcika nie ma sobie równych w kraju. Ponad 50 wystawców, ponad setka drukarek 3D drukujących w różnych technologiach, kilkanaście skanerów 3D, trzy niezależne sekcje szkoleniowe i warsztatowe, a dodatkowo obecność lokalnych mediów i wsparcie samych Targów Kielce – nic dziwnego, że imprezę odwiedziło kilka tysięcy osób. Oto oficjalna relacja z piątych Dni Druku 3D w Kielcach – eventu, na którym mamy zaszczyt gościć od pierwszej edycji.
Chociaż powtarzam to chyba przy każdej relacji, wciąż nie mogę uwierzyć jak długą drogę przebyła ta impreza w zaledwie dwa i pół roku. Cały czas pamiętam, jak w lipcu 2013 r., zgromadziliśmy się w gronie kilkunastu zespołów w skromnej salce uniwersyteckiego klubu akademickiego Wspak, który odwiedziła może setka ludzi…? Z grona osób tworzących tamtych kilkanaście ekip, część otworzyła sprawnie funkcjonujące firmy, część porzuciła swoje fascynacje drukiem 3D, koncentrując się na innych rzeczach i tematach. Część jest cały czas wierna dawnym ideałom i w dalszym ciągu przyjeżdża na Dni Druku 3D ze swoimi historycznymi konstrukcjami, dzieląc się z młodszymi kolegami doświadczeniem zdobytym podczas tysięcy godzin spędzonych na drukowaniu przestrzennym.
Dziś Dni Druku 3D to profesjonalna impreza targowa, na którą oprócz drukarek 3D, filamentów i skrzyni pełnej wydruków, warto przywieźć gotowe stoisko -roll-upy, prezentery, podesty pod wydruki etc. Chociaż organizatorzy cały czas akcentują i wspierają amatorski charakter wydarzenia, nie da się ukryć, iż impreza z roku na rok co raz bardziej się komercjalizuje i dziś to amatorzy i pasjonaci druku 3D są dodatkiem do całości, a nie jej kwintesencją jak w poprzednich latach.
V edycja Dni Druku 3D – podobnie jak III-cia, odbyła się na terenie Targów Kielce. W przeciwieństwie do zeszłego roku, nie mieściła się jednak na zupełnie oddzielnej hali, tylko była niejako częścią bez porównania większej powierzchni. Innymi słowy – przejście pomiędzy jedną halą a drugą było płynne i dość umowne. Dzięki temu wydarzenie zostało odwiedzone przez dużo większą ilość osób, które spacerując po kolejnych halach, na których odbywały się liczne targi przemysłowe (m.in. targi obróbki metali, laserów i technologii laserowych, pneumatyki i hydrauliki, spawalnictwa i wielu, wielu innych), chcąc nie chcąc trafiały na dział poświęcony drukarkom 3D.
Powierzchnia hali była podzielona na trzy główne aleje, wokół których rozstawione były stoiska firmowe. Tradycyjnie, sam środek hali został dedykowany konstrukcjom amatorskim i niekomercyjnym. Na targach pojawiło się kilka premier i nowości, jednakże było ich bez porównania mniej niż w roku ubiegłym. Z drugiej strony nie należy się temu zbyt mocno dziwić – ostatnie targi w Warszawie, na których wystawiało się większość tych samych firm, odbyły się zaledwie trzy i pół miesiąca temu – trudno aby w tak krótkim czasie rynek został zalany przez nowe konstrukcje.
W gruncie rzeczy targi przeżyły jedną spektakularną premierę – była to oczywiście Gaja Multitool autorstwa duetu Rokita-Wójcik, o której mieliśmy przyjemność pisać kilka dni wcześniej.
Oprócz Gaji zaprezentowano również nową odsłonę popularnego GATE z 3NOVATICA, czyli GATE 2.0, nowe Ultimakery 2 – GO i EXTENDED z iGo3D, niedawno wprowadzone na polski rynek Sygnis Flashforge Dreamery, drukujące z żywicy światłoutwardzalnej daVinci Noble 1.0 z AEMCA, Vellemana VERTEX, Airwolf z 3D Shapers, nową odsłonę Jelwek Prusa i3 i prototyp Mark23, nową konstrukcję w postaci Atmat oraz ZMorpha 2.0 S. 3D Boom zaprezentowało gigantyczne wydruki z niedawno opisywanego na łamach CD3D Big Buildera EXTREME, a Get3D pokazało amatorską maszynę do produkcji filamentu – Filastruder. Na targach pojawiła się również ekipa SINTERIT, która pracuje nad własną drukarką 3D drukującą w technologii SLS.
Podczas 3D Show Printer & Scanner w Warszawie Monkeyfab zaprezentował projekt, który przyćmił wszystko co kiedykolwiek zostało wydrukowane na niskobudżetowych drukarkach 3D w Polsce – gigantycznego Orła Białego. Wydawałoby się, że trudno jest dorównać tamtemu projektowi – który nota bene został również pokazany w pełnej okazałości w Kielcach, ale bracia Piotr i Paweł Twardo po raz kolejny zaskoczyli wszystkich, prezentując fragment niewiarygodnej repliki ołtarza Wita Stwosza wydrukowaną z layWooda – czyli kompozytu PLA i drewna. Było to moim zdaniem drugie obok Gaji Multitool najważniejsze wydarzenie tych targów.
Oprócz hali G, na pozostałych halach można było natrafić na stoiska innych firm z branży druku 3D – Zortraxa, Solveere, ProSolutions, CASP System czy 3D Kreator.
Branżę profesjonalnego druku 3D reprezentowały dodatkowo tak uznane marki jak Materialise, SMARTTECH czy Datacomp, jak również cieszący się coraz większą popularnością IJ Paliga.
Nie zabrakło znanych i uznanych marek, jak MakerBot w postaci krakowskiego CadXpert, 3D Printers i Hbota, 3DGence, czy wspomnianej 3NOVATICA. Jedno z najlepszych stoisk na targach zaprezentowała ekipa Robo 3D Europe, której drukarki 3D były jednymi z najbardziej popularnych na targach. Segment filamentów był reprezentowany również przez bardzo solidną grupę firm, na czele z Get3D, eFilament3D, 3D Wydruki / 3D Filamenty, 3D Phoenix, filaments4U oraz polskimi producentami w postaci Wolfix – oficjalnego partnera Dni Druku 3D, Devil Design, czy INK3.DE. Warto wspomnieć, iż swoje materiały zaprezentowały również Get3D w postaci doskonale wszystkim znanego Barrusa oraz 3D Phoenix.
Firmy usługowe były reprezentowane przez powszechnie znane i cenione w branży firmy: Fucco Design, Printila, 3DP / Trójwymiarowo.pl, Formakers, 3D Hatchery, Cube 3D, czy 01 Prototyp. Branżę usługową spajała ekipa Printify – największa polska platforma pośrednicząca w usługach druku 3D, która sukcesywnie poszerza się na rynki zagraniczne.
Po raz pierwszy na Dniach Druku 3D pojawiła się również marka o olbrzymiej rozpoznawalności i niebywałym kapitale, czyli ABC Data – jeden z największych dystrybutorów elektroniki w Europie Środkowej, który od kilku miesięcy sukcesywnie wchodzi w branżę druku 3D w Polsce. Firma wspierała producentów, których produkty ma w ofercie, jak również prowadziła warsztaty z druku 3D dla swoich resellerów.
Jeśli chodzi o warsztaty, to jak zawsze cieszyły się one olbrzymim zainteresowaniem. Oprócz ABC Daty, prowadziły je również połączone ekipy Monkeyfab i Kombi 3D oraz Sygnis.
Mimo wyjątkowo komercyjnego wymiaru imprezy, nie sposób nie wspomnieć o wciąż licznej grupie amatorów, hobbystów i pasjonatów druku 3D, która była reprezentowana przez tak znamienite postacie jak Emartinelli, Skawikk i jego legendarna konstrukcja z desek czy Michał „yru” Liberda. Dodatkowo, choć stoisko znajdowało się w części „komercyjnej” nie sposób nie wspomnieć o ekipie Giedi Tomka Zwolana – prawdziwego eksperta w dziedzinie elektronik sterujących do drukarek 3D.
Na koniec kilka słów o dwóch wyjątkowych wydarzeniach, które miały miejsce podczas pierwszego i drugiego dnia trwania targów. W środę, tuż po uroczystym otwarciu targów, mieliśmy przyjemność wręczyć nasze nagrody branżowe za 2014 rok, które były efektem plebiscytu jaki odbył się pod koniec zeszłego roku. Każdy z trójki finalistów otrzymał dyplom, a zwycięzcy w każdej z kategorii otrzymali dodatkowo statuetkę CD3D. Najbardziej uhonorowani zostali Paweł Rokita i Janusz Wójcik – główni zwycięzcy w kategoriach NAJLEPSZA NOWA DRUKARKA 3D 2014 i CZŁOWIEK ROKU 2014 oraz Zortrax – główny zwycięzca w kategorii NAJLEPSZA POLSKA FIRMA 2014 i NAJLEPSZA POLSKA DRUKARKA 3D.
Jeśli chodzi o Rokitę i Wójcika, nie było to jedyne wyróżnienie jakie otrzymali – Targi Kielce przyznały im nagrodę specjalną za wkład w rozwój branży druku 3D w Polsce.
Drugiego dnia targów nastąpiło ogłoszenie wyników konkursu „Druk 3D zmienia biznes„, jaki przeprowadziła firma 3D Printers Sp. z o.o. Nagrodą główną w konkursie była drukarka 3D HBot – a szczęśliwym zwycięzcą został Teatr Lalek „Arlekin” im. Henryka Ryla w Łodzi, który przygotował lalkę wydrukowaną w całości w technologii druku 3D. Drugie miejsce zajęła firma Osmola Protetyka Dentystyczna, a trzecie miejsce – Konserwacja Zabytków Sabina Szkodlarska za projekt odtwarzania elementów trudnych lub niemożliwych wcześniej do renowacji.
V edycja Dni Druku 3D była po raz kolejnym wydarzeniem bez precedensu, pozwalając umocnić się dynamicznie rozwijającej się branży druku 3D w Polsce. Tradycyjnie już chciałbym serdecznie pogratulować Pawłowi i Januszowi za tytaniczną pracę jaką wykonali, abyśmy wszyscy mogli spotkać się po raz kolejny w Kielcach i pogratulować tego, że z każdą kolejną edycją ma ona coraz większy zasięg i rozgłos.
GALERIA ZDJĘĆ
