e-Prototypy częścią MATERIALISE

Ta wiadomość to prawdziwa bomba, porównywalna z niedawnym newsem o kontrakcie Zortraxa z DELL`em. e-Prototypy, jedna z największych prototypowni w Polsce oraz pierwsza profesjonalna firma tego typu na naszym rynku została przejęta przez prekursorów branży – belgijskie MATERIALISE. W ten oto sposób lider profesjonalnych usług prototypowania, drukowania i skanowania 3D w Polsce połączył się z liderem tego typu usług w Europie i na świecie. Wspólnie obydwie firmy mają szansę zdobyć dominującą pozycję w centralnej Europie, tym bardziej, iż MATERIALISE posiada dominującą pozycję na rynku czeskim. Wypada spytać – „co na to SHAPEWAYS„…?

Pochodząca z Wrocławia e-Prototypy S.A. to pierwsza firma w Polsce oferująca kompleksowe usługi prototypowania, wykorzystując do tego technologię druku 3D oraz skanowania 3D. Firma specjalizuje się również w krótkoseryjnej, opierając się na technologiach SLS, DMLS, VC i CNC. To co czyni ofertę e-Prototypy wyjątkową, to nie tylko duży park maszynowy czy bogate doświadczenie w realizacji skomplikowanych projektów, lecz również posiadanie kilku niezwykłych urządzeń, posiadających największe komory robocze w Europie w technologii FDM i SLS. W przypadku FDM* jest to 406 x 356 x 406 mm, a SLS – 700 x 380 x 580 mm. Daje to możliwość wytwarzania profesjonalnych prototypów o dużych gabarytach.

Dodatkowo firma świadczy również usługi skanowania 3D, w których skład wchodzą kolorowa mapa odchyłek, inżynieria odwrotna, porównanie zeskanowanego detalu z dokumentacją.

Źródło: www.e-prototypy.pl
Źródło: www.e-prototypy.pl

Firmy MATERIALISE czytelnikom Centrum Druku 3D przedstawiać raczej nie trzeba. Firma powstała w 1990 roku w Leuven, w Belgii i obecnie zajmuje czołową pozycję na rynku Additive Manufacturing (AM). MATERIALISE posiada filie na wielu rynkach na świecie, w tym we wspomnianych na wstępie Czechach. Posiada najprawdopodobniej największe zasoby technologiczne w Europie niezbędne do druku 3D, znana jest również jako producent innowacyjnego oprogramowania. Swoją technologię wykorzystuje m.in. w przemyśle i medycynie, a także w rozwiązaniach biomedycznych i klinicznych, w tym technologii przetwarzania obrazu i symulacjach chirurgicznych. Firma współpracuje z dużymi partnerami z branży motoryzacyjnej, elektronicznej i konsumenckiej.

MATERIALISE  miało bardzo duże znaczenie dla popularyzacji druku 3D na świecie z jednej strony dzięki i.materialise – swojej platformie sprzedażowej, podobnej do SHAPEWAYS, a z drugiej dzięki zaangażowaniu w świat mody. To dzięki technologii MATERIALISE powstały słynne kreacje Iris van Herpen czy Lady Gagi.

Nie da się ukryć jak wielkim sukcesem jest dla e-Prototypów połączenie się z Belgami. To nie tylko znaczący skok technologiczny – choć obecny park maszynowy firmy nie jest bynajmniej powodem do wstydu, lecz przede wszystkim biznesowy. Przed Wrocławianami otwierają się drzwi do naprawdę wielkich projektów i realizacji jak również możliwość współpracy z wielkimi nazwiskami świata mody i popkultury, z którymi MATERIALISE współpracuje na co dzień. Choć dla niektórych ten krok może wydawać się wyłącznie skokiem na kasę, w praktyce oznacza tak naprawdę wypłynięcie na szerokie wody.

Rynek druku 3D sukcesywnie się konsoliduje. Małe firmy albo znikną z rynku, albo zostaną wchłonięte przez średnie. Średnie albo sprzedadzą się dużym, albo… znikną z rynku jak małe. Duzi gracze są teraz na zakupach, rozglądając się za coraz to smakowitszymi kąskami. Branża druku 3D nieubłaganie zmierza ku wzorcom z rynku komputerów osobistych, smartfonów lub… drukarek do papieru – kilku dużych graczy, kilkunastu pomniejszych i wąsko wyspecjalizowany plankton, będący w większości przypadków podwykonawcą większych firm. Takie jest prawo biznesowej ewolucji… Ale to w sumie dobrze, ponieważ pokazuje, że druk 3D zmierza we właściwym kierunku.

Wracając do postawionego na wstępie pytania o SHAPEWAYS – teraz jest na to jeszcze za wcześnie, ale lada moment amerykanie również rozejrzą się w Polsce za jakimś przyczółkiem. Fuzja e-Prototypów i MATERIALISE na pewno nie umknęła ich uwadze i jestem więcej niż przekonany, że osoby odpowiedzialne za rozwój firmy w Europie, właśnie zaczynają przeszukiwać internet w poszukiwaniu alternatyw zakupowych dla e-Prototypów.

Źródło: www.e-prototypy.pl


* Proszę, nie piszmy tu nic o RepRapie… To nie ta liga.

Scroll to Top