Electrolux rozważa drukowanie przestrzenne części zamiennych do swoich urządzeń

Niejednokrotnie na łamach naszego portalu opisywaliśmy jak produkcja części zamiennych metodą addytywną może redukować koszty transportu czy magazynowania. Możliwość wytwarzania zapasowych elementów na zamówienie, jedynie w przypadku rzeczywistej potrzeby ich zastosowania jest rozwiązaniem rozważanym przez kolejnych producentów z różnych branży (m.in. Mercedens Benz). Kolejną firmą rozważającą wprowadzenie sytemu produkcji części zamiennych „on-demand” jest Electrolux, szwedzkie przedsiębiorstwo zajmujące się produkcją sprzętu AGD.

Podjęta współpraca z singapurskim start-up’em Spare Parts 3D, odpowiedzialnym za zoptymalizowanie produkcji części zapasowych ma przyczynić się do zminimalizowania kosztów magazynowania a także krótszych terminów dostaw. Obecnie najpopularniejszą praktyką wśród producentów jest przechowywanie kolosalnych ilości części zapasowych, powstałych już w trakcie produkcji właściwych elementów, a w razie zgłoszenia ewentualnej usterki przez użytkownika są transportowane do docelowego punktu gwarancyjnego.

Warto nadmienić, że niemały procent wyprodukowanych części zapasowych nigdy nie zostanie wykorzystana – ich wytwarzanie jedynie w razie potrzeby czy konkretnego zamówienia prowadzi zatem do kolejnych oszczędności (m.in. redukcja ilości wykorzystywanego materiału). Generowane koszty wynikające z szeregu czynników skłoniły Electrolux do zbadania możliwości produkcji części zamiennych przy zastosowaniu urządzeń przestrzennych.

Firma planuje zmianę modelu produkcyjnego części zapasowych początkowo w jednym ze swoich azjatyckich oddziałów wykonawczych – w praktyce oznacza to brak potrzeby magazynowania detali oraz ich transportu (producenci rozważają korzystanie z usług sieci dostawców usług druku przestrzennego).

Prognozując wykonalność tej strategii, firma Electrolux Asia Pacific w kooperacji azjatyckim Spare Parts 3D jest na etapie przeprowadzania szczegółowych ocen, zarówno technologicznych możliwości jak i ekonomicznych aspektów. Co więcej, specjaliści skupią się również na wyborze elementów, których addytywna produkcja będzie możliwa i rentowna dla producentów, a także optymalnym doborze materiałów oraz parametrów procesu wytwarzania dla uzyskania najwyższej jakości. Wszystkie dane uzyskane w czasie prowadzonych testów zostaną następnie poddane analizie oceniającej słuszność zastosowanego rozwiązania i jego porównanie z standardowym, dotychczas stosowanym sposobem produkcji.

W jednym z swoich raportów PwC (globalna sieć przedsiębiorstw świadczących usługi w zakresie doradztwa biznesowego) zakłada, że przyszłość części zamiennych to metody addytywne. Co więcej, przewiduje, że najbliższe pięć lat będzie przełomowe – ponad 85% dostawców części zamiennych wdroży drukowanie przestrzenne do swojej firmy, zwiększając dostępność części zamiennych, przy znacznej redukcji czasu realizacji i obniżeniu kosztów.

To kolejny raport, który prognozuje rewolucję dotychczas stosowanych metod transportu i logistyki powodowaną wciąż rosnącą popularnością technologii druku 3D – wcześniej mogliśmy przeczytać o tym w raporcie ING, napisanym w mniej optymistycznym tonie…

Źródło: all3dp.com

Scroll to Top