Dwa tygodnie temu informowaliśmy o przełomowym sukcesie Siemensa w obszarze druku 3D z metalu – jeden z największych koncernów przemysłowych i energetycznych na świecie, z powodzeniem przeprowadził testy wytrzymałościowe i wydajnościowe łopatek turbin gazowych wykonanych metodą przyrostową. Teraz chiński producent drukarek 3D do metalu 0 Farsoon Technologies, dokłada do tego kolejną cegiełkę, informując o zakończonych pozytywnie testach wirników w silnikach turboodrzutowych, również wydrukowanych w tej samej technologii. Wirniki pracowały w prędkości 100 tysięcy obrotów na minutę.
Hunan Farsoon Hi-tech Co., Ltd. – znane szerzej jako Farsoon Technologies, zostało założone w 2009 r. w Chinach przez dr. Xu Xiaoshu – eksperta od technologii druku 3D spiekania laserem. Specjalizuje się w produkcji drukarek 3D do metalu. Pod koniec stycznia br. prezentowaliśmy na łamach Centrum Druku 3D najnowszą maszynę firmy – FS271M o obszarze roboczym na poziomie 27,5 x 27,5 x 32 cm i laserze o mocy 500W. Farsoon ma ambicje stać się jednym z kluczowych graczy na rynku profesjonalnych technologii druku 3D, a projekt wydrukowanych wirników realnie go do tego przybliża.
Po co w ogóle drukować z metalu wirniki do silników turboodrzutowych? Podczas testów przeprowadzonych przez Farsoon okazało się, że wirniki wyprodukowane tradycyjnymi metodami mają tendencje do pękania przy prędkościach wyższych niż 100 tysięcy obrotów na minutę. Pozytywny wynik testów wydrukowanych wirników pozwala mieć nadzieję, że zastępowanie wybranych elementów silników detalami powstałymi na drukarkach 3D, o nowych, zmodyfikowanych geometriach, pozwoli w przyszłości na stworzenie lepszych i wydajniejszych silników. Dzięki temu samoloty nie będą latać szybciej – będą po prostu mniej awaryjne.
Kolejnym etapem prac, ma być próba wydrukowania kolejnych elementów silnika po to, aby z jednej strony również zwiększyć ich wytrzymałość, a z drugiej zoptymalizować produkcję, przez zmniejszenie liczby części (wybrane detale składające się z kilku – kilkunastu spawanych ze sobą i skręcanych elementów, mogą być drukowane w jednym kawałku na drukarkach 3D). Farsoon zapowiada także przeprowadzenie jeszcze cięższych testów – nowe elementy silników mają być poddane prędkości 160 tysięcy obrotów na minutę.
Źródło: www.3ders.org